- Zainteresowanie książkami na sprzedaż było naprawdę spore, czytelnicy nie będą z tego powodu zadowoleni, a i mi zmiana wydaje się niepotrzebna - mówi nam anonimowo pracownica dużej filii MBP w centrum Wrocławia.
Anna Czerwiec, która właśnie wybrała 3 książki z regału „na sprzedaż” nie ma wątpliwości: - To uderzy w wielu czytelników, dla których taka wyprzedaż do doskonała okazja na zdobycie książki na własność w dobrej cenie. Rozumiem, że wygrywa podejście biznesowe, a czytelnik, szczególnie ten mniej zamożny, nie jest dla dyrekcji biblioteki istotny - dodaje wrocławianka i przyznaje, że gdy tylko jest w bibliotece, zawsze przegląda książki na bibliotecznym kiermaszu i znajduje coś dla siebie.
Sprawdzamy w bibliotece przy ul. Szewskiej. Rzeczywiście na jednym regale z tanimi książkami, który tu jeszcze pozostał (wcześniej było ich kilka) można znaleźć ciekawe propozycje. Są kryminały, przewodniki, książki poradnikowe i mapy w dobrym stanie. Za niektóre z tych pozycji w księgarni trzebaby zapłacić nawet po 50 złotych.
- Miejska biblioteka nie musi pozyskiwać dodatkowych środków na swoją działalności i nie musi komercyjnie odsprzedawać książek antykwariatowi - oburza się pan Łukasz w liście do redakcji. - Taka działalność budzi sporo wątpliwości - dodaje.
Skąd zatem pomysł na takie zmiany? Andrzej Ociepa, dyrektor MBP we Wrocławiu tłumaczy, że zainteresowanie używanymi książkami, a co za tym idzie wpływy z ich sprzedaży były znikome. - Dlatego, gdy zgłosił się do nas duży antykwariat i zadeklarował, że może nabywać wycofywane przez nas książki w większych ilościach, uznałem że to bardzo dobre rozwiązanie - opowiada Andrzej Ociepa.
Dyrektor miejskiej biblioteki podkreśla, że większe wpływy ze sprzedaży wycofywanych książek przełożą się pozytywnie dla osób zapisanych do MBP. - Te środki zostaną przeznaczone na finansowanie nowości książkowych, które każdy będzie mógł wypożyczyć - tłumaczy Ociepa. - Rozumiem, że część osób, która za grosze kupowała książki może być niepocieszona, ale z nowości będą dostępne za darmo dla wszystkich - dodaje.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?