Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uniwersytet nie chce wspinaczy u siebie. Kultowa Zerwa musi się wynieść [DUŻO ZDJĘĆ]

Magdalena Pasiewicz
Magdalena Pasiewicz
Uniwersytet Wrocławski nie chce już u siebie ścianki wspinaczkowej. Budowane 20 lat miejsce ma zniknąć, bo uczelnia potrzebuje pomieszczeń dla studentów. Zerwa ma się wynieść do 7 czerwca. Skąd ten pośpiech?

- Po 20 latach współpracy z Uniwersytetem czujemy się bardzo źle z tym, jak zostaliśmy potraktowani, zwłaszcza że kiedyś razem tworzyliśmy to miejsce. Uczelnia odrzuciła każdy wniosek z prośbą o przesunięcie terminu - mówi Bogna Jakubowicz, założycielka Zerwy, najstarszej ścianki wspinaczkowej we Wrocławiu.

Uczelnia umowę wypowiedziała jej w grudniu 2020 roku, zgodnie z tym Zerwa, miała pół roku aby opuścić udostępniane pomieszczenia.

Budynek, w którym znajduje się ścianka należy do Wydziału Nauk Biologicznych, jakie plany ma na to miejsce, będzie wiadomo dopiero po inwentaryzacji pomieszczenia. Kiedy zniknie zabudowa wspinaczkowa, urzędnicy ocenią co może tam powstać.

- Wypowiedzieliśmy dzierżawę przed pół roku zgodnie z umową, z początkiem czerwca przejmujemy tę przestrzeń na potrzeby Wydziału Nauk Biologicznych. Wydział potrzebuje nowych sal dydaktycznych i laboratoriów. Po inwentaryzacji pomieszczeń, zbudujemy tu miejsca przydatne dla studentów - wyjaśnia Tomasz Sikora szef działu działu ds. komunikacji Uniwersytetu Wrocławskiego.

Pokrycie instalacjami do wspinania bezpiecznie zdemontować może jedna z kilku firm zajmujących się tym w Polsce, potrzeba około 4 tygodni na rozebranie. Chwytów wspinaczkowych są tam setki i każdy trzeba wykręcić ręcznie. To kosztowne usługi, właścicielka ścianki podkreśla, że wypowiedzenie podczas pandemii z półrocznym czasem opuszczenia pomieszczeń jest nie do spełnienia.

- Dopiero otworzyliśmy działalność po lockdownie, pół roku to za mało by w sytuacji pandemii wszystko przenieść. To ogromne wyzwanie finansowe, nie mamy teraz zdolności kredytowej, ani miejsca, z którym moglibyśmy współpracować. Sekcje wspinaczkowe i zajęcia dla dzieci są opłacone. Dostałam pismo, że nie będą wpuszczać nas od 7 czerwca i tak uczelnia chce się z nami pożegnać - mówi Bogna Jakubowicz.

Tomasz Sikora z Uniwersytetu Wrocławskiego stwierdza, że z niepokojem patrzą, jak najemca niezbyt intensywnie przygotowuje się do wyprowadzki i jednocześnie przypominają mu, że zobowiązany jest do opuszczenia pomieszczeń z końcem maja - dodaje.

Wrocławscy wspinacze są zdziwieni nagłą decyzją i brakiem chęci porozumienia. Ścianka rozwijała kolejne pokolenia sportowców, prowadziła zajęcia z rehabilitacji, a także dla szkół w ramach akcji - Szkoła w Mieście, inwestowali w rozbudowę i jakość. Ostatni remont na obiekcie był w 2015 roku, a codzienne poświęcenie pracowników jak można wyczytać z opinii, zapewniło miejscu renomę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska