Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Uczeń rozlał w podwrocławskiej szkole kwas masłowy. Placówka jest zamknięta od tygodnia

Michał Perzanowski
Michał Perzanowski
Zespół Szkolno-Przedszkolny w Wysokiej (gm. Kobierzyce) to stosunkowo nowa placówka, która została otwarta w 2016 roku.
Zespół Szkolno-Przedszkolny w Wysokiej (gm. Kobierzyce) to stosunkowo nowa placówka, która została otwarta w 2016 roku. Tomasz Hołod / Polska Press
Do bardzo niebezpiecznej sytuacji doszło 4 kwietnia w podwrocławskiej miejscowości Wysoka (gm. Kobierzyce). Uczeń jednej z klas rozlał na lekcji kwas masłowy. Będzie wobec niego prowadzone postępowanie. Placówka jest zamknięta od tygodnia.

Wysoka pod Wrocławiem. Uczeń rozlał kwas masłowy na lekcji. Ewakuowano całą szkołę

Do zdarzenia doszło jeszcze przed świętami wielkanocnymi.

- 14-letni uczeń rozpylił kwas masłowy o silnym działaniu trującym, w wyniku czego wystąpiło zagrożenie całej szkoły. Reszta uczących się tam dzieci była ewakuowana w asyście funkcjonariuszy policji, strażaków oraz pogotowia ratunkowego - mówi podkomisarz Wojciech Jabłoński z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Przybyli na miejsce strażacy zabezpieczyli teren placówki, zebrali rozlaną ciecz do szczelnych pojemników, a szkołę regularnie neutralizują wapnem sodowym. Po weekendzie nastąpi ozonowanie oraz dekontaminacja. Szkoła wydała na ten cel już około 15 tysięcy złotych.

Dzieci nie wróciły po świętach do placówki. Po budynku unosi się smród, który wsiąkł w ściany i może zaszkodzić. Kwas masłowy bowiem niebezpiecznie oddziałuje na ludzkie zdrowie. Wśród objawów można wyróżnić:

  • ból gardła,
  • uczucie pieczenia,
  • trudności w oddychaniu,
  • skrócony oddech,
  • ból i pęcherze oraz oparzenia skóry,
  • ciężkie oparzenia oczu, utrata wzroku,
  • ból brzucha i zapaść po długotrwałej ekspozycji na kwas.

Co więcej, dolegliwości mogą wystąpić nieco później. W Internecie już pojawiają się głosy opiekunów wysyłających swoje dzieci do placówki.

- Jedno z moich dzieci jest w 8 klasie i jestem przerażona tą sytuacją. Po tym, jak niektórzy nazywają to, "wybryku" moje dzieci miały objawy zatrucia - pisze jeden z rodziców.

To nie pierwszy "wybryk" 14-latka

- W tej chwili trwają czynności mające na celu ustalenie dokładnych okoliczności i przyczyn jego czynów. Od wyników naszych ustaleń zależy, jakie kroki prawne zostaną zastosowane. Trudno na razie ustalić kwalifikację prawną czynu - dodaje podkomisarz Wojciech Jabłoński.

Narażenie zdrowia kilkuset uczniów to nie pierwszy "wybryk" 14-latka. Jak wynika z relacji rodziców, chłopak był już dwukrotnie przenoszony do innej klasy. Żaden wychowawca nie jest w stanie nad nim zapanować.

Poza zawiadomieniem policji, dyrektor szkoły Halina Frodyma zwołała nadzwyczajną radę pedagogiczną, która ma ustalić o dalszych losach prowodyra całego zdarzenia.

W szkole nadal trwa zdalne nauczanie i niewykluczone, że będzie tak aż do majówki.

POLECAMY TEŻ:

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska