Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Tysiące przydrożnych drzew na całym Dolnym Śląsku poszło pod topór

Marcin Kruk
Podróżujący drogami Dolnego Śląska mogą obserwować krajobraz jak po bitwie. Na poboczach i rowach zalegają powalone drzewa, z ziemi wystają pieńki. Pod topór poszło tysiące drzew.

Wycinka jest prowadzona wzdłuż dróg wojewódzkich na terenie całego województwa dolnośląskiego. Najintensywniejsze prace trwały lub trwają na odcinkach dróg nr 395 Wrocław – Strzelin, nr 396 Strzelin – Oława, nr 335 Krzeczyn Mały – Lubin, nr 363 Warta Bolesławiecka – Iwiny oraz nr 296 Lubań – Godzieszów.

Na zlecenie wrocławskiej Dolnośląskiej Służby Dróg i Kolei wycięto w ostatnich tygodniach ponad 2300 drzew, w tym około 1500 topól. Przy drogach posadzone zostaną drzewa liściaste – prawie 1300 sztuk głównie lip drobnolistnych, klonów zwyczajnych i polnych oraz jarzębin. Oznacza to, że utrudnienia w ruchu drogowym czekają kierowców jeszcze jesienią tego roku, bo wtedy będą wykonywane nasadzenia.

Kierowców dziwi, że z ziemi wystają pieńki, nieraz nawet na wysokość metra. Na większości dróg drzewa już zostały wycięte i obecnie trwa usuwanie tych pieńków, nazywanych przez leśników karpami. Ten etap ma zakończyć się do 15 maja. Wyjątek stanowią pojedyncze odcinki dróg we Wrocławiu i Jeleniej Górze. W związku z koniecznością powtórzenia przetargu pilarze dokończą tam prace 30 listopada. DSDiK podkreśla, że wycinka w okresie lęgowym ptaków jest zakazana.

Roboty będą kosztowały budżet województwa dolnośląskiego łącznie 943 896,46 zł. - Wykonawcy zostali zobowiązani do odkupienia pozyskanego w trakcie wycinki drewna, w związku z czym znaczna część poniesionych kosztów wróci do budżetu województwa dolnośląskiego. Koszt nasadzeń za usuwane drzewa będzie znany po rozstrzygnięciu przetargu na wykonanie nasadzeń kompensacyjnych – mówi dyrektor DSDiK Leszek Loch.

Powodem prowadzenia całej operacji jest zapewnienie bezpieczeństwa w ruchu drogowym. Jak zapewnia służba dróg, żywot zakończyły drzewa w złym lub bardzo złym stanie, bez szans na poprawę stanu zdrowia, z posuszem i śladami po obłamanych konarach w koronach, rozwidleniami w kształcie V, spróchniałymi pniami lub zaatakowane grzybami. Pod ostrze trafiły także te rośliny, które rosły zbyt blisko pasa ruchu.

ZOBACZ:

5 kwietnia świętujemy Dzień grzeczności za kierownicą. We Wrocławiu i okolicach z tą grzecznością różnie bywa, chociaż trudno nie zauważyć, że po wprowadzeniu wielu ułatwień dla rowerzystów i pieszych w mieście, kierowcy zmieniają sposób myślenia o samochodach w mieście i jeździe, dostrzegają, że nie są sami na jezdni. Jednak przy tak dużym ruchu jak we Wrocławiu, trudno uniknąć stresujących sytuacji na drogach. Niektóre zachowania kierowców mocno denerwują rowerzystów, pieszych, jak i innych kierowców aut. Zapytaliśmy zainteresowanych o te najgorsze nawyki. Zobaczcie, czy zgadzacie się z tym zestawieniem. PRZEJDŹCIE DO KOLEJNYCH SLAJDÓW Z OPISAMI

Najgorsze zachowania wrocławskich kierowców. Też tak robicie? (ZOBACZ)

ZOBACZ TEŻ - POŻAR BMW NA AUTOSTRADOWEJ OBWODNICY WROCŁAWIA

Pożar BMW na autostradowej obwodnicy Wrocławia. Są utrudnienia (FILM)

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska