Na początku konferencji przewodniczący dolnośląskiej PO Michał Jaros zaznaczył, że po wystąpieniach polityków każda z redakcji będzie mogła zadać jedno pytanie. To ewidentna odpowiedź na reakcję „Gazety Wrocławskiej”. Zwróciliśmy bowiem uwagę, że spotkania zwoływane przez Koalicję Obywatelską nie spełniały podstawowego i kluczowego elementu konferencji prasowej, jakim są oficjalne pytania na forum od dziennikarzy.
Michał Jaros blokował tę część, zachęcając do indywidualnych rozmów dziennikarzy z politykami. Nasza reakcja dała efekt. Więcej o tym pisaliśmy tutaj:
28 września na pl. Solnym Koalicja Obywatelska przedstawiła propozycje programowe dotyczące kwestii społecznych i socjalnych:
- projekt ustawy dotyczący zrównania renty socjalnej z płacą minimalną
- wprowadzenie regulacji dotyczących związków partnerskich
- wprowadzenie bonu opiekuńczego w wysokości 50% minimalnego wynagrodzenia dla aktywnych zawodowo opiekunów osób niesamodzielnych
- stworzenie systemu specjalnych asystentów, którzy będą pomagać osobom niesamodzielnym
- podniesiona zostanie kwota funduszu alimentacyjnego z 500 zł na 1 tys. zł
- likwidacja pułapki rentowej – osoby z niepełnosprawnością będą mogły pracować nie tracąc renty
- podniesienie zasiłku pogrzebowego z 4 tys. zł do 6 tys. 450 zł.
Zapytaliśmy polityków KO o sprawę pozwania Donalda Tuska przez Bezpartyjnych Samorządowców w trybie wyborczym i oskarżenie go o kłamstwo. Sąd Okręgowy uznał, że wypowiedź Tuska z dnia 21 września 2023 r. na wiecu wyborczym w Pile nie zawierała nieprawdziwych informacji w rozumieniu przepisu art. 111 § 1 ustawy kodeks wyborczy i z tych względów oddalił wniosek. Bezpartyjni złożą apelację.
Przypomnijmy, że Donald Tusk nazwał Bezpartyjnych „przystawką PiS” i ugrupowaniem finansowanym przez partię Jarosława Kaczyńskiego. Jak do słów szefa PO odnosi się poseł Jaros w kontekście tego, że Bezpartyjni na Dolnym Śląsku są w koalicji z PiS-em, natomiast w sąsiednim województwie lubuskim rządzą z Platformą?
- Jestem szefem PO na Dolnym Śląsku, w związku z tym opowiem o Dolnym Śląsku – stwierdził wymijająco Jaros. – Bezpartyjni wspierali od samego początku rząd PiS-u, są jego przybudówką. Startując w tych wyborach też to czynią. Te słowa potwierdził wyrok sądu.
Poseł nie odniósł się do szerszego obrazu Bezpartyjnych. Zatrzymał się tylko na regionie.
Zapytaliśmy także, jakie pieniądze dolnośląska Platforma Obywatelska przeznacza na przejazd swoich zwolenników na Marsz Miliona Serc do Warszawy? Ile autobusów zostało zarezerwowanych, ile na ten moment zostało zapełnionych?
- Z Dolnego Śląska jedzie więcej osób niż na poprzedni marsz. My organizujemy część autobusów i już na miejscu w Warszawie koordynujemy ten wspólny wyjazd. Nie jestem w stanie dzisiaj powiedzieć, ile uda się zorganizować, ale myślę, że to będzie kilkadziesiąt autobusów. Jeśli chodzi o środki przeznaczane na ten cel, to kwestia centralnego komitetu. My nie dysponujemy środkami w tym wymiarze – informuje Jaros.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?