Jedynie 8 i 9 czerwca, kiedy we Wrocławiu gościli kibice z Rosji, to przewodnicy mieli okazję, by oprowadzić ich po stolicy Dolnego Śląska. Ale niedługo, bo Rosjanie chcieli jedynie zobaczyć starówkę i Ostrów Tumski. - I to wszystko na cały czerwiec. Strefa kibica w Rynku daje nam nieźle w kość- mówi Marcin Robak.
Takiego samego zdania jest Elżbieta Krychowska, przewodniczka Wrocław Guide Team. W ciągu tygodnia przewodnicy mają jedynie 5 wycieczek. W poprzednich latach oprowadzali nawet 12 grup w takim samym czasie. - Hotele podczas Euro są droższe, więc turyści zrezygnowali ze zwiedzania Wrocławia. Mamy o połowę mniej chętnych niż zazwyczaj.- załamuje ręce pani Ela.
Czerwiec był zawsze miesiącem żniw dla przewodników turystycznych. W tym roku Euro odstraszyło przede wszystkim szkoły, które zazwyczaj w tym czasie przyjeżdżały zwiedzać Wrocław. Duży spadek zanotowała Panorama Racławicka. Jedynie przed meczem Czechy-Rosja, kibice Sbornej zdecydowali się na zwiedzenie Panoramy, Czechów było mało. Również Muzeum Miejskie Wrocławia w Ratuszu turyści rzadko odwiedzają. - Wszystko przez to, że jesteśmy odgrodzeni strefą kibica- tłumaczy Ewa Pluta, rzeczniczka Muzeum Miejskiego Wrocławia.
Jednak hitem wśród turystów, również tych zza granicy, okazał się Ogród Botaniczny Uniwersytetu Wrocławskiego. Tutaj gościła nawet czeska reprezentacja. - Zwiększyła się u nas frekwencja. Odwiedza nas więcej obcokrajowców, m.in. Włosi, Czesi i Niemcy- cieszy się Jolanta Kochanowska z Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Wrocławskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?