Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Trzymał w domu 20 kotów bez kuwety i pożywienia. Fetor moczu był nie do wytrzymania

PB
straż miejska wrocław
20 kotów i psa przetrzymywano w jednym z mieszkań przy ulicy Bałuckiego we Wrocławiu. Zwierzęta nie miały dostępu do pożywienia i w przypadku kotów - do kuwety. Z mieszkania unosił się silny fetor kociego moczu. Z kolei pies był cały zakołtuniony, z widoczną rozległą grzybicą skóry oraz z wrośniętymi pazurami w łapy.

27 września strażnicy miejscy otrzymali zgłoszenia dotyczące nieprawidłowości związanych z posiadaniem zwierząt domowych przy ulicy Bałuckiego. Sąsiedzi potwierdzili, że w mieszkaniu może być bardzo dużo zwierząt, które są trzymane w nieodpowiednich warunkach.

We wskazanym mieszkaniu nikogo nie zastano. Rozpytano sąsiadów, którzy potwierdzili, że zwierząt może być dużo. Dodali też, że z mieszkania czuć fetor. W związku z uzyskanymi informacjami skontaktowano się z TOZ we Wrocławiu, celem podjęcia współpracy.

Dzień później o godzinie 13 straż miejska, wspólnie z inspektorami TOZ-u, udała się na kontrolę, powiadomiono również prawnego opiekuna właściciela zwierząt, aby stawił się na miejsce.

W mieszkaniu przebywało 20 kotów oraz jeden pies bez dostępu do pożywienia, wszystkie zwierzęta z widoczną niedowagą. W mieszkaniu czuć było bardzo silny fetor kociego moczu, koty nie miały żwirku lub piachu. Właściciel zwierząt nie posiadał żadnych dokumentów dotyczących zwierząt. Pomiędzy rzeczami zauważono trzy niewielkie transportery, a w nich pięć dorosłych kotów w złym stanie. W pomieszczeniu znajdował się również pies w koltunach, z widoczną rozległą grzybicą skóry, oraz z wrośniętymi pazurami w łapy. Pięć kotów które znajdowały się w transporterach oraz najbardziej wychudzony kot i pies zostały odebrane właścicielowi za jego zgodą, ze względu na ich zły stan.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska