Trójwymiarowe przejścia dla pieszych we Wrocławiu? Kierowcy mogliby się wystraszyć

Pasy 3D wyglądają jak przeszkoda na drodze

W Polsce pojawiły się za sprawą projektu „Hello Ice” – społeczno-edukacyjnej akcji firmy Budimex. Jak możemy przeczytać na jej stronie internetowej, gdy takie rozwiązanie zostało wprowadzone w Indiach i Islandii i kierowcy zaczęli jeździć bezpieczniej.

U nas pasy 3D pojawiły się w październiku na drodze pomiędzy zespołem szkolno-przedszkolnym a placem zabaw. Jest jeszcze za wcześnie, żeby stwierdzić, czy się sprawdzają. Jest czas epidemii i szkoły są zamknięte – mówi Mateusz Ryczwolski z podwarszawskiej gminy Lesznowola.

Niech uważają kierowcy, niech uważają dzieci

Zdajemy sobie sprawę z tego, że polskie prawo nie przewiduje tego typu oznakowania i, że nie mogłoby się pojawić na głównej ulicy w mieście - mówi Joanna Ciastek z Agencji Arskom, która obsługuje projekt "Hello Ice". - Dlatego pasy 3D malujemy w okolicach szkół i przedszkoli, ale na drogach wewnętrznych, nie na drogach publicznych. Zależy nam na tym, żeby zwrócić uwagę nie tylko kierowców, ale i dzieci, żeby uważały, kiedy przechodzą przez jezdnię.

Czy pasy 3D pojawią się również we Wrocławiu?

Na drogach wewnętrznych panuje swego rodzaju dowolność oznakowania - przyznaje Patryk Załęczny z wrocławskiego magistratu. - Jednakże w przypadku dróg, zarządzanych przez np. ZDIUM, staramy się trzymać zasad analogicznych do obowiązujących na drogach publicznych.

Poza tym, jak usłyszeliśmy, miejscy urzędnicy obawiają się, że kierowca zaskoczony „pozorną przeszkodą” mógłby wykonać niebezpieczny manewr, np. próbując ją ominąć.