Te popularne seriale Netflixa kręcono na Dolnym Śląsku. Niektóre już są kultowe. Poznajecie je?

Polacy pokochali Netflixa. Rekordy popularności bije ostatnio serial Wikingowie Walhalla. To kontynuacja sagi przedstawiającej losy Wikingów. Jej premiera miała miejsce 12 stycznia 2023 roku, a w postać jednego z bohaterów wcielił się Marcin Dorociński. Zagrał Jarosława Mądrego, który był niegdyś wielkim księciem kijowskim. To nie pierwszy serial Netflixa z udziałem polskiego aktora. Wcześniej mogliśmy go zobaczyć w Gambicie królowej, gdzie przybliżył nam postać rosyjskiego szachisty pochodzącego z ZSRR.

Jednym z najbardziej komentowanych i najchętniej oglądanych seriali ostatnich miesięcy była Wielka woda. Serial z 2022 roku był i nadal jest wychwalany przez krytyków filmowych. Wielu z nich zgodnie twierdziło, że to jeden z najlepiej zmontowanych oraz wymyślonych polskich seriali dla Netflixa. Akcja serialu rozpoczyna się w momencie, kiedy główna bohaterka Jaśmina Tremmer (hydrolożka) pojawia się we Wrocławiu, żeby zareagować na zagrożenie powodziowe z 1997 roku.

O tym, co się działo wówczas na Dolnym Śląsku wie niemal każdy mieszkaniec regionu, bo wskutek żywiołu ucierpiał wówczas nie tylko Wrocław. Powódź tysiąclecia zniszczyła również Opole i Kotlinę Kłodzką. W pomoc mieszkańcom dotkniętym tragedią zaangażowali się wtedy inni mieszkańcy z całej Polski. Ówczesny rząd był krytykowany za brak prospołecznej postawy oraz brak odpowiednich działań, które miałyby przeciwdziałać skutkom powodzi.

Serial Królowa miał swoją premierę 23 czerwca 2022 roku. Andrzej Seweryn wcielił się w rolę znanego we Francji krawca, który wiele lat wcześniej opuścił Polskę i na stałe zamieszkał w Paryżu. Miał nigdy nie wrócić do kraju, ale zdecydował się na to po otrzymaniu listu od swojej wnuczki. Greiff-Werke, który dawniej był zakładem odzieżowym w Gryfowie Śląskim posłużył twórcom serialu do nakręcenia scen w kopalni. Tłem były też ulice Nowej Rudy. Tą z kolei widzowie mogli zobaczyć z bliska dzięki Pokotowi Agnieszki Holland.

Jakie inne seriale Netflixa (i nie tylko) kręcono we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku? Zobaczcie w galerii.