Autor powieści, Mariusz Staniszewski urodził się i wychował we Wrocławiu. Pracował tu także jako dziennikarz. - W tamtym okresie zgłębiałem tajemnice, także te, pozostawione na Dolnym Śląsku przez Niemców – mówi pisarz. - Część z powtarzanych przez lata historii związanych z okresem wojny jest nieweryfikowalna i zapewne nieprawdziwa. Jednak są takie, o których możemy przeczytać w poniemieckich dokumentach.
Główny bohater powieści, Krzysztof, także jest dziennikarzem. Podczas wyprawy w góry Sowie odnajduje skrzynię, która szybko nastręcza mu problemów. Zawiera ona bowiem dokumenty z okresu II wojny światowej, którymi interesują się nie tylko służby specjalne, ale także tytułowy, tajemniczy „Kartel”.
- Krzysztof mieszka przy Sienkiewicza – opisuje Mariusz Staniszewski. - Potem przemieszcza się w okolice muzeum narodowego, odnajduje trochę spokoju w Rynku, zahacza o Uniwersytet Wrocławski, ale najbliższych przyjaciół poznaje Krzykach – opowiada.
- Akcja powieści jest osadzona historycznie ale postaci są fikcyjne. Nie jest to książka dziennikarska, ale powieść kryminalno-sensacyjna, która porusza problematykę elit pogardzających społeczeństwem na drodze do władzy i pieniędzy – poleca powieść autor. – Odnajdą się w niej zarówno fani historii Wrocławia jak i – po prostu - wartkiej akcji - dodaje.
„Kartel” ma swoją premierę już we wtorek, 5 kwietnia.
- Stara barokowa jadalnia u dominikanów zagrożona. Wymaga pilnego remontu [ZDJĘCIA]
- Oni cieszą się, że wiosną jest zimno! Morsy z Wrocławia kąpały się w lodowatej wodzie
- Komunikacyjny dramat we Wrocławiu. Mieszkańcy zachodniej części miasta są wściekli!
- Szpital przy Kamieńskiego bez SORu. Oddział zamknięty do odwołania. Brakuje ludzi!
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?