Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Do tych zakamarków Muzeum Narodowego we Wrocławiu nie wejdziecie. Poznajcie niezwykłą historię starej rejencji

Nadia Szagdaj
Nadia Szagdaj
Wejście w skrzydle wschodnim wiedzie przez bramę wyłożoną kostką brukową do muzealnej biblioteki skrywającej prawdziwe skarby.
Wejście w skrzydle wschodnim wiedzie przez bramę wyłożoną kostką brukową do muzealnej biblioteki skrywającej prawdziwe skarby. Muzeum Narodowe we Wrocławiu
Niegdyś było urzędem, w którym przed wojną, Wrocławianie załatwiali ważne sprawy. Teraz mieści się w nim bezcenny zbiór arcydzieł, eksponatów i starodruków. Oto Muzeum Narodowe we Wrocławiu. Zobaczcie zakamarki, do których nie mają wstępu zwiedzający i poznajcie historię tego majestatycznego obiektu.

Gmach dzisiejszego Muzeum Narodowego został wybudowany w latach 1883-1886. Budynek reprezentuje styl neorenesansu niemieckiego. Przed wojną mieścił się tu Zarząd Prowincji Śląskiej, Wrocławianom znany jako stara rejencja.

W urzędzie przy ówczesnym załatwiało się wszystkie sprawy wewnętrzne okręgu. Urzędnicy rozpatrywali między innymi sprawy katastralne, kościelne, czy szkolne. Petenci mogli tu dział opieki społecznej, urząd stanu cywilnego i sąd administracyjny.

W budynku rejencji były zarówno biura, jak i ogromne mieszkanie prezydenta rejencji. Jego powierzchnia liczyła około 1000 metrów kwadratowych! Dziś mieści się tu Galeria Sztuki Polskiej.

Prezydent rejencji miał ze swojego mieszkania widok na dzisiejsze Wzgórze Polskie czy Ostrów Tumski. Z okien sypialni widział most Pokoju (wówczas Lessinga) oraz Grunwaldzki (Cesarski).

Przy budynku od strony Odry mieścił się ogród, do którego można było się dostać bezpośrednio z mieszkania prezydenta rejencji. Wejście ogrodowe było jednym z czterech niezależnych wejść do budynku.

Główny hol Muzeum Narodowego, zadaszony świetlikiem przenosi nas do wnętrza renesansowego, włoskiego pałacu. Była tu niegdyś poczekalnia dla petentów. Na środku holu zainstalowano nawiew ciepłego powietrza. Był on obudowany drewnianą konstrukcją z ławami do siedzenia i pulpitami, przy których można było wypełniać dokumenty.

O historii i teraźniejszości gmachu przy pl. Powstańców Warszawy we Wrocławiu rozmawialiśmy z Izabelą Trembałowicz-Chęć, historykiem sztuki i adiunktem w Dziale Edukacji Muzealnej. Przeczytaj inne ciekawostki na temat tego wspaniałego budynku.

Zobacz także film z otwarcia skweru Czesława Niemena:

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska