MILICZ PIJANA MATKA

Matka opiekowała się synem podczas imprezy. Była pijana. Grozi jej do 5 lat pozbawienia wolności.

Sąd rodzinny zajmie się 32-letnią mieszkanką Milicza, która mając 2,6 promila alkoholu we krwi, opiekowała się swoim 6-letnim synem.

Nietrzeźwa kobieta spała, zamiast opiekować się dwójką małych dzieci. Wszystko działo się w jednym z budynków na wrocławskich Krzykach. Teraz kobieta odpowie za narażenie ich życia na niebezpieczeństwo.

Policjanci z Milicza poszukują mężczyzny mogącego mieć związek z kradzieżą pieniędzy z bankomatu. Funkcjonariusze publikują wizerunek mężczyzny.

Mieszkanka Lubina opiekowała się swoim synem pod wpływem alkoholu. W organizmie miała prawie 3 promile. Nie upilnowała dziecka, które zaczęło się bawić nożem kuchennym. Kobiecie grozi teraz nawet 5 lat więzienia.

Poznali się kilka godzin wcześniej na przystanku autobusowym. Kupili alkohol i pili razem. Rozmawiali o swojej więziennej przeszłości. Gdy Ukrainiec Andrii chciał pokazać Jackowi "kilka ciosów nożem", Polak uderzył go. Ukrainiec upadł, niedługo później już nie żył. Mężczyzna, oskarżony o pobicie ze skutkiem śmiertelnym Ukraińca, rozpłakał się dzisiaj w sądzie. Przekonuje, że nie bił tylko odepchnął mężczyznę, bo przestraszył się kiedy tamten chciał mu pokazywać „triki z nożem”. - Byłem karany za różne przestępstwa, ale nigdy nie zgodziłbym się na śmierć człowieka – mówił ze łzami w oczach. Zdaniem prokuratury, zadał jeden cios w brzuch. Ale cios spowodował takie obrażenia, że Andrii S. zmarł.

Pijana matka opiekowała się swoim rocznym dzieckiem. Policję zawiadomił kurator sądowy, który w ramach sprawowanego nadzoru udał się do mieszkania wałbrzyszanki. W trakcie interwencji na miejscu pojawił się ojciec małoletniego - również pijany. O dalszym losie rodziców zdecyduje teraz sąd rodzinny.

Policja w Rybniku zatrzymała 46-latkę, która zupełnie pijana zajmowała się swoim 3-letnim dzieckiem. W organizmie kobiety było aż pięć promili alkoholu!

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło w Warszawie. Niemowlę, które znajdowało się pod opieką pijanej matki wypadło z nosidełka na ziemię. Na szczęście życiu dziecka nie zagraża niebezpieczeństwo. Kobieta odpowie teraz przed sądem.

Do tragedii doszło dzisiaj rano w Jędrzejowie. Trzymiesięczna dziewczynka zmarła, przebywając pod opieką pijanej matki - donosi Onet.pl

33-letnia kobieta miała w organizmie ponad dwa promile alkoholu. Jej syn pomocy szukał wśród obcych ludzi na ulicy. Teraz sprawą pijanej matki zajmie się sąd rodzinny - podał portal Onet.

Do makabrycznych wydarzeń na jednej z ulic Milicza. 75-letnia kobieta została zaatakowana przez psa, którego na smyczy prowadził pijany właściciel.

Prędkość 116 km/h w terenie zabudowanym rozwinęła zatrzymana przez policjantów z Milicza kobieta kierująca samochodem osobowym renault. Kierująca została ukarana mandatem, a jej prawo jazdy zostało zatrzymane na trzy miesiące.

2,5 letnie dziecko wyszło samo z domu. Dziewczynka poszła do sąsiadów i poprosiła o coś do jedzenia. Policja zatrzymała matkę dziewczynki. Kobieta miała ponad trzy promile alkoholu w organizmie, została zatrzymana. Do zdarzenia doszło na wrocławskim Ołbinie. O zajściu policję poinformowała sąsiadka.

Policjanci namierzyli czwórkę młodych mieszkańców Milicza, w tym troje nieletnich, którzy ukradli pieniądze zbierane do puszki podczas niedzielnego Jarmarku Bożonarodzeniowego. Pieniądze były zbierane podczas kwesty na milickim Rynku na leczenie chorej dziewczynki, a sprawcą kradzieży okazała się m.in. jedna z wolontariuszek.

Na trzy miesiące został tymczasowo aresztowany 31-letni mieszkaniec gminy Milicz podejrzany o zabójstwo obywatela Ukrainy, którego zwłoki zostały znalezione kilka dni wcześniej w jednym z milickich parków. Mężczyzna został zatrzymany przez policjantów na terenie Wrocławia. Podejrzanemu grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

Miliccy policjanci zatrzymali kierowcę audi, który po pijanemu wyprzedził w miejscu niedozwolonym inny pojazd, a w terenie zabudowanym jechał z prędkością 126 km/h, czyli o 76 km/h więcej niż dopuszczają to przepisy ruchu drogowego. Policjanci zatrzymali kierowcy prawo jazdy. Teraz mężczyznę czekają konsekwencje prawne związane z popełnionym przestępstwem i wykroczeniami drogowymi.

Miliccy policjanci zatrzymali 23-letniego mężczyznę, który w listopadzie 2017 roku zniszczył murawę na boisku ośrodka wypoczynkowego „Karłów”, należącego do OSiR-u w Miliczu. Straty oszacowano na 15 tysięcy złotych, a podejrzanemu za umyślne zniszczenie mienia grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

2 promile alkoholu w wydychanym powietrzu miała kobieta, która opiekowała się 2-miesięcznym niemowlakiem. Matka trafiła do aresztu, a dziecko do szpitala.

Kompletnie pijana matka jechała samochodem do przedszkola po 2-letnie dziecko. Do zdarzenia doszło 13 października w Lądku-Zdroju.

Policjanci zatrzymali 38-letniego bezdomnego, który próbował włamać się do przychodni. Mężczyzna był kompletnie pijany.

Policjanci z Legnicy zatrzymali pijaną kobietę, która opiekowała się swoim 9-miesięcznym dzieckiem. Kobieta miała 2 promile alkoholu w organizmie i była także pod wpływem narkotyków. Teraz grozi jej do 5 lat więzienia.