IWASZKIEWICZ OPEL

Mówić zaczął Opel Insignia i o tym za chwilę. W Niemczech działa Stowarzyszenia na rzecz Zdrowych Pleców. Każdy wyrób: łóżko, krzesło, stół, musi być zatwierdzony do użytku przez lekarzy ortopedów, aby ludzie się nie wykrzywiali. Opel Meriva w całości został przyjęty przez ortopedów jako przyjazny dla zdrowych pleców.

W lasach pod Płońskiem w nowym hotelu Bonifacio pokazano nowego Peugeota 301. Zbyt ładny nie jest, przypomina trochę Fiata Linea, ale wygląda za to na samochód solidny, którego nawet dzieci nie popsują. Deska rozdzielacza skręcana jest np. na śruby. Peugeot 301 świetnie o dziwo prowadzi się po śniegu, jedzie się tak, jakby auto miało napęd 4x4. Nowy Peugeot kosztuje poniżej 40 tys. złotych i to jest jego główną zaletą. Za takie pieniądze niezbyt często zdarza się kupić tak duży samochód w który mieści się rodzina plus walizki. Podobnym, jakby bliźniaczym autem jest Citroen C-Elysse.

Nowego Opla Mokka pokazano w Niemczech nad Morzem Północnym. Zwykle jest tak, że nowe samochody pokazywane są w miejscach szczególnie atrakcyjnych, aby się dobrze kojarzyły. Mokka zajechała na plażę w miejscowości St. Peter Ording do znanej w całych Niemczech restauracji Sansibar Arche Noah (Arka Noego), gdzie podają rybę z kapustą. W Niemczech wszystko jest z kapustą. Restauracja stoi na palach i jak jest przypływ, to wygląda jakby pływała po morzu.

Najlepiej czuje się w otoczeniu szklanych biurowców wielkich miast. Tam na zakończenie każdego dnia pracy jest samochodem, który tworzy korki przy wyjazdach z podziemnych garaży. Jakie zalety i wady ma ulubiony samochód polskich menadżerów? W Motofaktach sprawdzamy Opla Insignię II generacji.

Opel Mokka mimo krótkiego stażu na rynku, zdążył zyskać sympatię wielu kierowców. Auto było co prawda kierowane do młodszych użytkowników, ale pierwsza generacja podbijała serca głównie dojrzałych kierowców. Sprzedaż była niezła, ale Opel chciał nieco odświeżyć wizerunek marki. Czy nowa generacja Mokki podoła zadaniu?

Ten dość skomplikowany dla wszystkich rok nie oszczędza również producentów, którzy musieli mocno zweryfikować plany dotyczące zmian, nowych modeli, liftingów itp. Mimo trudności, na rynku pojawiła się wreszcie odświeżona wersja Opla Insignii, a my mieliśmy okazję przejechać się odmianą z topowym silnikiem Diesla. Zapraszamy na krótkie wrażenia z jazdy oraz analizę oferty modelowej na rok 2021.

Opel Insignia to jedno z tych aut, które nierozerwalnie kojarzy się z nowoczesnym, szklanym biurowcem i pracującymi tam menadżerami średniego szczebla. Niedawno ów szlagier z Rüsselsheim przeszedł lifting. Co się zmieniło i jak jeździ odnowiona Insignia? O tym w naszym teście.

Rusza sprzedaż nowego Opla Insignii na polskim rynku! Klienci już mogą zamawiać flagowego Opla jako limuzynę Grand Sport, kombi Sports Tourer i odmianę GSi.

Po niedawnym zaprezentowaniu w pełni elektrycznego nowego Opla Mokki‑e, niemiecki producent zapowiada wprowadzenie nowej Mokki z silnikami spalinowymi. Jakie jednostki będą oferowane?

Elektryczny i bezemisyjny – oto nowy Opel Mokka. Niemiecki producent samochodów prezentuje drugą generację swojego kompaktowego bestsellera.

Rodzinne kombi z wysokoprężnym silnikiem pod maską i…sportowym DNA. To dość karkołomne połączenie postanowił zrealizować Opel proponując klientom 210-konną Insignię Sports Tourer GSi 2.0 BiTurbo 4x4. Co wyszło z tej mikstury? Sprawdźmy!

Od chwili narodzin Insignia była dużym przebojem wśród aut klasy średniej. Funkcjonalny samochód nie tylko dobrze wygląda, ale wyróżnia się także znakomitymi cechami. Druga generacja w wersji Grand Sport mierzy prawie 4,9 m długości i rozmiarem przebija Passata (krótszy o 13 cm), a nawet Skodę Superb (krótsza o 4 cm). Auto ma wymiary Mercedesa E-klasy i aspiruje do marek premium. Do wyboru są trzy silniki benzynowe i cztery wysokoprężne, w zależności od tego, jak zasobny jest portfel nabywcy. Silniki współpracują z sześciobiegową ręczną skrzynią biegów lub ośmiostopniową automatyczną. W najdroższych wersjach jest napęd na wszystkie koła. Prezentujemy wrażenia z jazdy jednym z największych aut na rynku klasy średniej.

W najbliższy weekend – od 23 do 25 czerwca – w salonach Opla Wielka Gala nowego Opla Insignia. Czym różni się od poprzednich wersji?

Opel pokazuje dwa nowe pojazdy ratunkowe na 17. wystawie RETTmobil w Fuldzie. Mobilne centrum dowodzenia Insignia Sports Tourer oraz służący do przewozu osób Vivaro Kombi debiutują na międzynarodowych targach pojazdów ratowniczych.

Mijający rok był wyjątkowo udany dla marki Opel na polskim rynku. Po rekordowym wyniku listopadowym, Opel kontynuował świetną passę w grudniu. W ostatnim miesiącu zeszłego roku klienci kupili 3 877* samochodów osobowych i dostawczych do 3,5t, co stanowi ponad 37% wzrost w stosunku do grudnia 2015 roku.

Odświeżony model zyskał nie tylko literkę „X” w nazwie, ale także lepsze zawieszenie, poszerzoną gamę silników i nowy system multimedialny. W Polsce zadebiutuje w październiku i w najtańszej wersji będzie kosztował 72 450 zł.

W hiszpańskim zakładzie Opla w tym mieście, oficjalnie zainaugurowano produkcję nowego modelu Mokka X. Dr Karl-Thomas Neumann, dyrektor generalny i prezes zarządu Grupy Opel, usiadł za kierownicą pierwszego egzemplarza Opla MOKKI X, który zjechał z linii produkcyjnej.

Opel Mokka to jeden z przedstawicieli stosunkowo młodego segmentu małych SUV-ów. Auto nieźle sobie radzi w terenie, ale bardziej sprawdza się w ruchu miejskim.

Niepodzielnie panująca wśród małych SUV-ów Mokka doczekała się groźnego rywala. Czy Jeep Renegade jest w stanie dogonić rekreacyjnego Opla?

W lutym sprzedaż Opla na polskim rynku wyniosła 2 904 samochody osobowe i dostawcze do 3,5t, co daje 15,1% wzrostu w porównaniu do tego samego okresu rok wcześniej – 2 523 sztuki. Łączna sprzedaż Opla w tym roku wyniosła 5 872 samochody, czyli o 6,6 % więcej niż w pierwszych dwóch miesiącach zeszłego roku.

Opel zapowiada nadchodzącą nowość - model Mokka X. Jeej światowa premiera odbędzie się w trakcie marcowego salonu samochodowego w Genewie, a auto na rynku pojawi jesienią.

Już 3 miesiąc trwa Narodowa Loteria Paragonowa, nadzorowana przez Ministerstwo Finansów. A koniec grudnia to dla loterii moment szczególny – oznacza zmianę branży premiowanej i zbliżający się termin pierwszego losowania nagrody specjalnej.