- Takich przypadków będzie coraz więcej, bo to nowy wirus, na który nie jesteśmy uodpornieni - mówi Magdalena Mieszkowska z Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej we Wrocławiu. Od stycznia wirus AH1N1 zaatakował 64 Dolnoślązaków. Na świńską grypę zmarło w naszym regionie 6 osób. Ale sezon grypowy dopiero się zaczyna. Do 15 lutego zachorowało na Dolnym Śląsku 8 tysięcy osób.
- Główną przyczyną śmierci pacjentów są powikłania pogrypowe - wyjaśnia Magdalena Mieszkowska. Apeluje o przestrzeganie zasad higieny i nielekceważenie objawów grypy (gorączka, ból kości, ogólne złe samopoczucie). - Z grypą trzeba leżeć w łóżku - zaleca.
Stan medyka z Kamiennej Góry jest dobry. Mężczyzna leczy się w domu. Łagodne objawy choroby ma także drugi pacjent z Lubania.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?