To był dobry mecz biało-czerwonych, choć po raz kolejny okazało się, że jeśli do bramki nie trafia „Lewy”, to mamy spore problemy ze skutecznością. Na pomeczowej konferencji zauważył to zresztą trener Nigeryjczyków Gernot Rohr.
- Polska to jedna z najlepszych drużyn w Europie. Jeśli Robert Lewandowski przeszedłby do Realu Madryt, stałby się jeszcze lepszym zawodnikiem. Wydaje mi się, że reprezentacja Polski jest od niego za bardzo uzależniona - powiedział Niemiec.
Jego drużyna nie stworzyła wielu dogodnych okazji. Przez większość spotkania zarówno Łukasz Fabiański w pierwszej połowie, jak i debiutujący w reprezentacji Bartosz Białkowski w drugiej, byli bezrobotni.
„Super Orły” jedyną bramkę strzeliły po rzucie karnym, którego sprokurował Marcin Kamiński. - Przeciwnik trochę pewnie wykorzystał tę sytuację. Myślę, że to była taka jego dobra zagrywka. Tak - wystawiłem nogę, ale w pewnym momencie zacząłem ją cofać - tłumaczył się obrońca, który do reprezentacji wrócił po czterech latach. Co ciekawe, poprzednim razem z orzełkiem na piersi zagrał... właśnie we Wrocławiu. Wówczas biało-czerwoni przegrali 0:2 ze Słowacją. - Historia zatoczyła koło - uśmiechał się stoper VfB Stuttgart.
W meczu ostatecznie zagrał Łukasz Piszczek, który wyjechał z Wrocławia do rodzącej żony. Plan był taki, że wróci, ale zagra dopiero jutro z Koreą w Chorzowie. Ostatecznie jednak wyszedł w pierwszym składzie na Nigerię.
Ponad 20 minut dostał też były napastnik Zagłębia Lubin Jakub Świerczok, który w drugiej połowie zmienił Roberta Lewandowskiego. Niczym się jednak nie wyróżnił, a to niebezpieczny sygnał, bo konkurencja na pozycji drugiego napastnika w kadrze Nawałki jest duża. Są przecież jeszcze Łukasz Teodorczyk, wracający do reprezentacji po kontuzji Arkadiusz Milik oraz młody Dawid Kownacki.
Na plus - zwłaszcza w pierwszej połowie - trzeba zaliczyć występy skrzydłowych Przemysława Frankowskiego oraz Rafała Kurzawy. Zwłaszcza ten drugi imponował celnymi wrzutkami. Niewiele brakowało, aby zaliczył asystę, ale Robert Lewandowski trafił w słupek.
- Zależało nam na tym, aby przetestować szerszą grupę piłkarzy. Myślę, że ci, którzy stawiają pierwsze kroki w reprezentacji, zaprezentowali się z dobrej strony - powiedział po meczu Adam Nawałka, który stwierdził, że nie zasłużyliśmy na porażkę.
- Prowadziliśmy grę, stworzyliśmy wiele groźnych sytuacji. Nie strzeliliśmy jednak bramki od trzech spotkań. To może boleć, ale absolutnie nie spuszczamy głów. Wiemy, co w naszej grze możemy poprawić - stwierdził nasz selekcjoner.
Mecz z trybun oglądało wiele znanych osób ze świata sportu. Na stadionie pojawiła się m.in. lekkoatletka Sofia Ennaoui, która od jesieni mieszka we Wrocławiu oraz piłkarze Śląska Robert Pich i Kamil Vacek.
WSPÓŁPRACA Dawid Foltyniewicz
ZOBACZ TAKŻE:
* Polska - Nigeria [ZDJĘCIA Z MECZU]
* Biało-czerwoni nie ujarzmili Super Orłów. Polska - Nigeria 0:1 [WYNIK, RELACJA]
* Polska - Nigeria 0:1 [OCENY POLAKÓW]
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?