Spieszenie się do pracy kosztowało go 1000 zł i 12 punktów karnych. Pod Wrocławiem kierowca przyspieszał na czerwonym świetle

Kierowca z Długołęki przyspieszył na zmianie sygnalizatorów i celowo dwukrotnie przejechał na czerwonych światłach. Zdarzenie zarejestrowali policjanci z grupy SPEED, którzy patrolowali drogę w okolicach podwrocławskiego Mirkowa.

Powodem brawurowej jazdy było spieszenie się 27-latka do pracy. Został ukarany mandatem wysokości 1000 zł i 12 punktami karnymi.

- Przypominamy, że nie tylko nadmierna prędkość jest wciąż jedną z głównych przyczyn wypadków drogowych, do których dochodzi na polskich drogach. Również inne niebezpieczne zachowanie są tego przyczyną. Przejazd na czerwonym świetle do takich z pewnością należy - mówi sierż. szt. Rafał Jarząb z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.