Śląsk Wrocław - Zastal Zielona Góra 87:80
Będzie piąty mecz! Po świetnym widowisku Śląsk Wrocław w czwartym meczu play-off pokonał Zastal Zielona Góra 87:80. Znów kapitalne zawody rozegrał Travis Trice, który zdobył aż 33 punkty.
Nie było wiadomo do końca, czy w tym meczu będzie mógł grać Aleksander Dziewa. Podkoszowy WKS-u dwa dni wcześniej nie zagrał z powodu kontuzji stawu skokowego. Udało się go jednak postawić na nogi. I - jak się miało potem okazać - to on okazał się kluczowym koszykarzem, chociaż zdobył "tylko" 15 punktów.
Zastal prowadził w pewnym momencie w trzeciej kwarcie 64:58, ale Wojskowi nie złożyli broni. W ostatniej części meczu bohaterem gospodarzy okazał się właśnie Dziewa, który był nie do zatrzymania i zdobył wszystkie swoje meczowe punkty! Jego gra sprawiła, że Śląsk wypracował dwucyfrową przewagę i dość bezpiecznie dowiózł już potem wygraną do końcowej syreny.
Wracając jeszcze do Trice;a. MVP sezonu zasadniczego pokazał, że prawdopodobnie jest w tej chwili najlepszym koszykarzem w lidze. Rzucił aż siedem z dziewięciu trójek, miał ponad 55-procentową skuteczność rzutów za dwa, a do tego dołożył siedem asyst.
Trójkolorowi nie zagrali tak dobrze w defensywie, jak w poniedziałek, ale po raz kolejny byli lepsi na tablicach od zielonogórzan (41-34). Cała drużyna zasługuje na pochwałę, ale wyróżnić należy kilka nazwisk. Najlepszy na parkiecie był bez wątpienia Trice. Niesamowitą czwartą kwartę rozegrał Aleksander Dziewa. Trzeba także wspomnieć o Keremie Kanterze, który na przestrzeni całego spotkania dorzucił 16 bardzo ważnych punktów.
– Jesteśmy bardzo zadowoleni ze zwycięstwa. Wiedzieliśmy, że Zastal się nie podda i po słabym poniedziałkowym meczu dzisiaj pokażą charakter. Zaczęliśmy bardzo dobrze w ataku, ale nieco zaspaliśmy pod koniec pierwszej kwarty. Dzięki bardzo dobrej obronie w ostatniej części gry wygraliśmy to spotkanie. Bardzo się cieszymy, ale przed nami jeszcze daleka droga do półfinału – mówił na pomeczowej konferencji prasowej trener Śląska, Andrej Urlep.
To nie koniec tej niezwykle emocjonującej rywalizacji. Teraz wszystko zaczyna się od nowa. Decydującem, piąte spotkanie, już w sobotę 30 kweitnia w Zielonej Górze (godz. 20.30, Polsat Sport).
Enea Zastal BC Zielona Góra – WKS Śląsk Wrocław 87:80 (25:26, 23:20, 19:22, 20:12)
WKS Śląsk: T. Trice 33 (7x3), Kanter 16, Kolenda 10 (2x3), Karolak 8, Meiers 0 oraz Dziewa 15 (1x3), Ramljak 3, Justice 2, D. Trice 0, Tomczak 0.
Enea Zastal BC: Zyskowski 19 (1x3), Nenadić 18 (2x3), Apić 12, Marble 9 (2x3), Brembly 4 oraz Żołnierewicz 9, Drame 4, Mazurczak 3, Sulima 2.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?