18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skatował psa za butelkę wódki. Przyznał się do winy. Czy trafi do więzienia?

Weronika Skupin
TOZ Wrocław
3 lata więzienia grożą 60-latkowi, który skatował do nieprzytomności psa. Związanego w worku zostawił go we wsi Buków w gminie Żarów w powiecie świdnickim. Zastosowano wobec niego dozór policyjny.

- Policjanci z Komisariatu Policji w Żarowie ustalili i zatrzymali mężczyznę, który za butelkę wódki miał zabić psa. Do zdarzenia doszło na terenie Gminy Żarów. Właścicielka kilku psów chciała pozbyć się jednego z nich. W tym celu "wynajęła" 60-latka, który za butelkę wódki miał pozbyć się niechcianego zwierzęcia. Mężczyzna złapał psa do worka po ziemniakach i wyniósł w pole. Tam przy pomocy metalowej rurki okładał psa, aż ten przestał skomleć i pozostawił go w polu - mówi asp. sztab. Katarzyna Czepil ze świdnickiej policji.

Inspektorzy Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami z Wrocławia dostali zgłoszenie o psie i natychmiast zareagowali. Niektórzy z nich nie widzieli wcześniej takiego bestialstwa. TOZ prowadził poszukiwania właściciela psa. W tym celu inspektorzy pojechali do Bukowa. Tam jedna z mieszkanek wskazała im właścicielkę psa i kata zwierzęcia.

- 60-letni mężczyzna usłyszał już zarzut znęcania się nad psem. Wobec niego zastosowany został dozór policyjny. Trzy razy w tygodniu będzie musiał meldować się w Komisariacie Policji w Żarowie. Wobec właścicielki psa policjanci prowadzą dalsze czynności, zostanie ona przesłuchana i przedstawiony zostanie jej zarzut pomocnictwa w popełnieniu przestępstwa, za co grozi do 2 lat pozbawienia wolności - podaje Katarzyna Czepil.

Za czyn, którego dopuścił się mężczyzna grozi do 3 lat pozbawienia wolności.

O SZCZEGÓŁACH ZDARZENIA PRZECZYTASZ W ARTYKULE SKATOWAŁ PSA,ŻEBY DOSTAĆ BUTELKĘ WÓDKI

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska