Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Skandal w centrum Wrocławia. Synagoga Pod Białym Bocianem zdewastowana, na fasadzie pojawił się napis obrażający Żydów

Konrad Bałajewicz
Konrad Bałajewicz
Fasada synagogi we Wrocławiu została zniszczona przez nieznanego sprawcę. Policja prowadzi poszukiwania wandala.
Fasada synagogi we Wrocławiu została zniszczona przez nieznanego sprawcę. Policja prowadzi poszukiwania wandala. Konrad Bałajewicz / Polska Press
"Izrael zbrodniarze i mordercy" – taki obraźliwy napis pojawił się na fasadzie Synagogi Pod Białym Bocianem przy ul. Włodkowica 7. Sprawcy dewastacji poszukuje policja.

Synagoga pod Białym Bocianem zdewastowana

Do zniszczenia fasady synagogi doszło 31 grudnia (w niedzielę), w godzinach porannych. Duże litery tworzące antysemicki napis zostały wymalowane czerwonym sprejem, ciągną się na całej długości frontowej elewacji budynku.

- Zgłoszenie otrzymaliśmy od pracownika ochrony, który przekazał nam informację o zniszczeniu elewacji synagogi przy ul. Włodkowica. Policjanci zabezpieczyli monitoring zdarzenia. Jak wynika ze wstępnych analiz, sprawca był jeden. To zamaskowany mężczyzna, którego wizerunek niestety nie jest widoczny na monitoringu w taki sposób, aby można było go zidentyfikować – mówi "Gazecie Wrocławskiej" komisarz Wojciech Jabłoński z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu.

Policjanci poszukują wandala. Postępowanie prowadzone jest w kierunku zniszczenia mienia. Niewykluczone, że kwalifikacja czynu zostanie rozszerzona pod kątem obrażania uczuć religijnych. Jak tłumaczą funkcjonariusze, aby do tego doszło, osobę odpowiedzialną za dewastację należy zatrzymać, przesłuchać i sprawdzić czy był to chuligański wybryk, czy też czyn miał jakieś inne podłoże.

- Przed nami jeszcze wiele czynności do wykonania, cały czas działamy w tym zakresie. Policjanci podejmują m.in. działania mające na celu dotarcie do ewentualnych świadków zdarzenia – dodaje komisarz Wojciech Jabłoński.

Do całej sytuacji w mediach społecznościowych odniósł się wiceprezydent Wrocławia, Sebastian Lorenc:

- Antysemicka hołota niestety znów podniosła głowę we Wrocławiu. Brunatni tchórze zabrudzili elewację synagogi. To żałosne, że mszczą się na miejscu, które nie ma nic wspólnego z polityką Izraela, jest natomiast ważnym punktem na mapie miasta. Powtórzę ponownie: w naszym Wrocławiu nie ma miejsca na ksenofobię i antysemityzm. Mam nadzieję, że sprawcy zostaną odnalezieni przez Dolnośląską Policję , tak jak poprzednim razem – pisze na platformie X polityk.

Przypomnijmy, że to kolejny antysemicki incydent w trakcie ostatnich tygodni we Wrocławiu. 14 grudnia doszło do przewrócenia świecznika chanukowego i podpalenia flagi Izraela przy ul. Oławskiej. Sprawcami okazało się pięciu nastolatków, w wieku 15-16 lat. Więcej na ten temat przeczytasz tutaj:

Zniszczona synagoga znajduje się tutaj:

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska