Impel Wrocław - PTPS Piła 3:2 (25:14, 25:23, 23:25, 19:25, 15:13)
Impel: Ptak 12, Kąkolewska 8, Hildebrand 6, Gryka 2, Skowrońska-Dolata 33, Costagrande 22, Sawicka (libero), Durr (libero) oraz Kossanyiova 8, Piśla, Sikorska 1 i Radecka.
PTPS: Skorupa 13, Kwiatkowska 13, Sobczak 14, Babicz 12, Wilk 4, Leggs 9, Pauliukouskaya (libero) oraz Urban.
W porównaniu do przegranego 0:3 spotkania w Sopocie, Jacek Grabowski dokonał jednej zmiany w pierwszej szóstce. Milenę Radecką zastąpiła na rozegraniu Magda Gryka. Skąd ta roszada?
- Mamy pewne problemy w drużynie. W Sopocie zagraliśmy tak jak zagraliśmy... Nie chciałbym więcej o tym mówić - skomentował po meczu Grabowski.
W Impelu należy wyróżnić Katarzynę Skowrońską-Dolatę i Carolinę Costagrandę, które ciągnęły grę koleżanek. Pozostałe Impelki wypadły bardzo słabo, zwłaszcza Amerykanka Kristin Hildebrand, która zdobyła tylko cztery punkty atakiem i miała 13 proc. skuteczności. Niewiele pomogły późno wprowadzone rezerwowe: Aleksandra Sikorska, Andrea Kossanyiova czy wspomniana Radecka.
W niedzielę Impel czeka kolejny, trudny bój. Tym razem do Orbity przyjedzie Muszyna (godz. 20).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?