Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Sędzia z Wrocławia skończyła sto lat

Marcin Rybak
Marcin Rybak
Wrocławska sędzia Halina Zarębska skończyła sto lat. Od 36 lat jest w stanie spoczynku. Pracę w sądzie zaczynała w powojennym Wrocławiu w styczniu 1946 roku. Sądziła w sprawach cywilnych. - W karnych nie chciałam – uśmiecha się.

Dziś panią sędzię odwiedził rezes Sądu Okręgowego we Wrocławiu Maciej Skórniak. Wręczył jej kwiaty i list gratulacyjny. - Pamiętam ją z sądu – wspomina znany wrocławski adwokat mecenas Andrzej Malicki. - Sądziła w wydziale rewizyjnym Sądu Wojewódzkiego we Wrocławiu. To bardzo dobry, prawy człowiek – mówi.

Sędzia Zarębska studia prawnicze skończyła jeszcze przed wojną w 1938 roku. Po zakończeniu wojny trafiła do Wrocławia. Tu zaczęła pracę jako jako sądowy aplikant. - Pamiętam – wspominała dziś – jak musiałam protokołować jakąś sprawę karną. I to o zabójstwo. Bardzo to przeżywałam.

Egzamin sędziowski zdała w czerwcu 1947 roku. Potem sądziła w wydziałach cywilnych różnych wrocławskich sądów: grodzkim, powiatowym a od 1954 roku w Sądzie Wojewódzkim we Wrocławiu. To odpowiednik dzisiejszego sądu okręgowego. Karierę skończyła w wydziale rewizyjnym. Zajmowała się odwołaniami od wyroku sądów pierwszej instancji. Od września 1980 roku jest w stanie spoczynku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska