Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Rozpowszechnianie niniejszego artykułu możliwe jest tylko i wyłącznie zgodnie z postanowieniami „Regulaminu korzystania z artykułów prasowych”i po wcześniejszym uiszczeniu należności, zgodnie z cennikiem.
Nie hejtuj, pisz kulturalne i zgodne z prawem komentarze! Jeśli widzisz niestosowny wpis - kliknij „zgłoś nadużycie”.
24 stycznia, 9:17, Gość:
A co za matoł wydaje zezwolenia na budowę mieszkań przy autostradzie?? Przecież autostrada była wcześniej i wiadomo jest wszystkim, że na autostradzie cicho nie jest. Każdy Polak wie, że we Wrocławiu są debile. Tylko we Wrocławiu wydaje się pozwolenia na budowę na terenach zalewowych. Tam gdzie będzie powódź buduje się najwięcej mieszkań...
Hałas idący od autostrady jest słyszalny z daleka, szczególnie przy odpowiednich warunkach pogodowych, w nocy, zwłaszcza nad ranem. Kilka lat temu oddawano budynek przy ul Zagony, na samym jej końcu tuż przy potoku Kasina. Piękne mieszkania, już miałem zamiar jedno z nich kupić. Ale stanąłem na balkonie, przede mną rozpościerało się pole z rosnącym zbożem, a z oddali (ok. 1 km) słychać było jednostajny szum dochodzący z obwodnicy autostradowej. Postałem chwilę, posłuchałem i stwierdziłem, że to nie na moje nerwy. Był środek dnia, więc w ciszy nocnej ten hałas musi być szczególnie uciążliwy. W lecie spanie przy otwartym oknie może być koszmarem. Tak można mieszkać np. 1-3 dni w hotelu, ale nie latami we własnym mieszkaniu. Zrezygnowałem z kupna i poszukałem gdzie indziej. Chociaż ile razy jestem w okolicy ul. Zagony wspominam z sentymentem to piękne mieszkanie.
W Niemczech jest ograniczenie prędkości na autostradzie tylko w godz. 22 do 6 rano.
A co za matoł wydaje zezwolenia na budowę mieszkań przy autostradzie?? Przecież autostrada była wcześniej i wiadomo jest wszystkim, że na autostradzie cicho nie jest. Każdy Polak wie, że we Wrocławiu są debile. Tylko we Wrocławiu wydaje się pozwolenia na budowę na terenach zalewowych. Tam gdzie będzie powódź buduje się najwięcej mieszkań...
23 stycznia, 10:11, Gość:
Tylko poto żeby wlepiac mandaty. Widział ktoś może trasę obwodnicy? Zaczynając od strony Olesnicy: nic nic polaa potem parę domków ale przeciez są ekrany wygłuszające,czyżby nic nie dawały?
Jadąc dalej znowu pola Odra i parę bloków przy stadionie następnie salon samochodowy,śmieci alba, odległość przy granicznej do bloków jest spora więc komu prz szkadza? Jadąc dalej lotnisko, swoją drogą samoloty nonstop latajace chyba głośniejsze są gdyż schodzą do ładowania tuż nad osiedlem które właśnie prężnie się rozrasta. Dalej długo nic jakieś hale magazynowe i aż po same kobiezyce dalej praktycznie pola:)
A ja się z tą opinią zgadzam. Pozwolę sobie jeszcze dodać że zakładam komitet obrony przed hałasem, wyobraźcie sobie kupiłem chałupkę przy torach ...a te pociągi strasznie głośno jeżdżą i spać nie można. A tak serio jak to jest że kilku niezadowolonych napisze petycje i rachu ciachu jest decyzja urzędu:to ograniczenie, to remoncik drogi a to pierwszeństwo na skrzyżowaniu. A ja od dwudziestu lat patrzę na podwórko pełne lumpów i błota, przejeżdżające tramwaje ubijają mi masło w lodówce, a pracownicy pobliskiej skarbówki i przychodni urządzili sobie parking na czas pracy na trawnikach .. i moje petycje czy skargi urzędnicy maja w .... A i jeszcze dobra wiadomość dla tych biedaków co im AOW spać nie daje: podobno w Borach Tucholskich cisza jeszcze jest.
23 stycznia, 7:02, zmora:
Lepiej by było ograniczyć prędkość do 60 km/h i zabudować progi spowalniające
To jeszcze buspas i ścieżkę rowerową proponuję zrobić.
23 stycznia, 16:44, Gość:
Dziwny zbieg okoliczności- absurdalne ograniczenie foto pułapka skarbowa. A komuniści i wszelkiej maści lewacy już zacierają rączki, byle dopiec zmotoryzowanym
No, ty będziesz pierwszy. oh przepraszam ty rowerem, bo nic więcej nie ogarniasz.
23 stycznia, 0:04, Mat:
I bardzo dobrze! Trzeba mieć szacunek i empatię dla ludzi, którzy mieszkają wzdłuż AOW. Współczuję im. W Niemczech, gdzie bywam bardzo często autostradowe obwodnice mają nakaz jazdy z obniżoną prędkością, egzekwowaną przez fotoradary. Ograniczenia są rzędu 80-100-120km/h. Najczęściej stosuje się te dwie ostatnie, a na terenie całego miasta Berlin stosowana jest z powodzeniem to pierwsze ograniczenie i uważam osobiście, iż u nas idąc za dobrym przykładem, powinno się ograniczyć prędkość na AOW do 100km/h. Czas przejazdu 25km obwodnicy Wrocławia, przy tej prędkości to 15 minut. Przy 140km/h pokonanie tej samej odległości to zabiera 11 minut. Czy ktoś umrze, bo dojedzie 4 minuty później?
23 stycznia, 7:54, Gość:
Obym nie zabił nikogo nadrabiając te 4 minuty.
23 stycznia, 9:10, Gość:
Ciekawe, że Ci biedni mieszkańcy jak za ciężkie pieniądze sprzedawali tereny pod AOW to się jakoś tym nie martwili. A teraz raptem przeszkadza?? Trzeba było myśleć pare lat wstecz...
23 stycznia, 10:15, Wrocek kotek:
Co ty bredzisz. Po pierwsze nikt nie sprzedawał terenów pod AOW za " ciężkie" pieniądze. Stawki za wykup były dość niskie. Po drugie. Przebieg AOW miał różne warianty Wybrano najtańszy/najkrótszy/ wariant przebiegający niestety wzdłuż osiedli istniejących od min 20 lat. Po trzecie. Nie wszędzie zamontowano ekrany akustyczne po obu stronach obwodnicy / względy oszczędnościowe/ .Podniesiono za to min. poziom dopuszczalnego hałasu.
Po czwarte. Tak jak pisał mój przedmówca. Ograniczenia prędkości ze względu na hałas występują wszędzie w Europie. Dobrym przykładem są Niemcy, ale także Norwegia, Austria, Francja i wiele innych. Po piąte. Względy bezpieczeństwa. My nie dorośliśmy do przestrzegania przepisów. Rzeczoną AOW większość gna na złamanie karku. Pół biedy jeśli swojego, ale niestety w d mają innych użytkowników drogi. Nie jest rzadkością , że gnają grubo ponad 180 km/h a później spóźniony zjazd i ...bum . Prują bez względu na warunki atmosferyczne często na zderzaku. Ograniczenie powinno wynosić 90-100 km/h. Co mnie obchodzi że jeden z drugim o intelekcie betonu chce się popisać . Pozdrawiam . Szerokiej drogi
23 stycznia, 12:23, Gość:
Ku woli ścisłość na hałas drogowy w pierwszej kolejności ma wpływ natężenie ruchu, następnie udział samochodów ciężarowych zwłaszcza z naczepami,dalej stan techniczny pojazdów, a dopiero na czwartym miejscu jest prędkość, na piątym plasuje się stan i sposób wykonania drogi. Zmniejszenie prędkości ze140 do 120 km/h. samochodów osobowych to zysk zaledwie 1 dB - okolicznych mieszkańców i tak nie uratuje. Co do tych co jeżdżą na zderzaku i tak się nic nie zmieni, dalej będą jeździć na zderzaku i to częściej. To proste. Połowa będzie się bała załapać się na mandat, będzie jechać wolniej niż można, inni 120 licznikowe, mądrzejsi 135 licznikowe bo w większości przypadków to dalej jeszcze nie jest 120 km/h, które "liczy" system pomiarowy. Proponujesz kolego 90-100 km/h, powinieneś dalej jeździć rowerem, lub dawać z buta. Przy trzech pasach zrównanie prędkości osobówek z ciężarówkami, przy natężeniu ruchu jak na AOW to chory pomysł. W szkole też byłeś taki niegarnięty ?
23 stycznia, 14:14, Gość:
Hałas się nie zmniejszy od prędkości to pewne, do mnie przemawia argument że zmniejszy się wypadkowość
Pierdzielisz kmiotku Trzeba tylko egzekwować przepisy Oczywiscie ze najwieksz halas emituja ciezarowki ale jesli przeczytasz uwaznie art. to powinne jechac z predkoscia do 80 kmh a jada w wiekszosci ponad 90 Większość dużych miast ogranicza prędkość zwłaszcza w nocy ale skąd ty możesz o tym wiedzieć W d...ie byłeś i G.. widziałeś NIE POZDRAWIAM Leć na obwodnicę i grzej na złamanie karku
Dziwny zbieg okoliczności- absurdalne ograniczenie foto pułapka skarbowa. A komuniści i wszelkiej maści lewacy już zacierają rączki, byle dopiec zmotoryzowanym
23 stycznia, 0:04, Mat:
I bardzo dobrze! Trzeba mieć szacunek i empatię dla ludzi, którzy mieszkają wzdłuż AOW. Współczuję im. W Niemczech, gdzie bywam bardzo często autostradowe obwodnice mają nakaz jazdy z obniżoną prędkością, egzekwowaną przez fotoradary. Ograniczenia są rzędu 80-100-120km/h. Najczęściej stosuje się te dwie ostatnie, a na terenie całego miasta Berlin stosowana jest z powodzeniem to pierwsze ograniczenie i uważam osobiście, iż u nas idąc za dobrym przykładem, powinno się ograniczyć prędkość na AOW do 100km/h. Czas przejazdu 25km obwodnicy Wrocławia, przy tej prędkości to 15 minut. Przy 140km/h pokonanie tej samej odległości to zabiera 11 minut. Czy ktoś umrze, bo dojedzie 4 minuty później?
23 stycznia, 7:54, Gość:
Obym nie zabił nikogo nadrabiając te 4 minuty.
23 stycznia, 9:10, Gość:
Ciekawe, że Ci biedni mieszkańcy jak za ciężkie pieniądze sprzedawali tereny pod AOW to się jakoś tym nie martwili. A teraz raptem przeszkadza?? Trzeba było myśleć pare lat wstecz...
23 stycznia, 10:15, Wrocek kotek:
Co ty bredzisz. Po pierwsze nikt nie sprzedawał terenów pod AOW za " ciężkie" pieniądze. Stawki za wykup były dość niskie. Po drugie. Przebieg AOW miał różne warianty Wybrano najtańszy/najkrótszy/ wariant przebiegający niestety wzdłuż osiedli istniejących od min 20 lat. Po trzecie. Nie wszędzie zamontowano ekrany akustyczne po obu stronach obwodnicy / względy oszczędnościowe/ .Podniesiono za to min. poziom dopuszczalnego hałasu.
Po czwarte. Tak jak pisał mój przedmówca. Ograniczenia prędkości ze względu na hałas występują wszędzie w Europie. Dobrym przykładem są Niemcy, ale także Norwegia, Austria, Francja i wiele innych. Po piąte. Względy bezpieczeństwa. My nie dorośliśmy do przestrzegania przepisów. Rzeczoną AOW większość gna na złamanie karku. Pół biedy jeśli swojego, ale niestety w d mają innych użytkowników drogi. Nie jest rzadkością , że gnają grubo ponad 180 km/h a później spóźniony zjazd i ...bum . Prują bez względu na warunki atmosferyczne często na zderzaku. Ograniczenie powinno wynosić 90-100 km/h. Co mnie obchodzi że jeden z drugim o intelekcie betonu chce się popisać . Pozdrawiam . Szerokiej drogi
23 stycznia, 12:23, Gość:
Ku woli ścisłość na hałas drogowy w pierwszej kolejności ma wpływ natężenie ruchu, następnie udział samochodów ciężarowych zwłaszcza z naczepami,dalej stan techniczny pojazdów, a dopiero na czwartym miejscu jest prędkość, na piątym plasuje się stan i sposób wykonania drogi. Zmniejszenie prędkości ze140 do 120 km/h. samochodów osobowych to zysk zaledwie 1 dB - okolicznych mieszkańców i tak nie uratuje. Co do tych co jeżdżą na zderzaku i tak się nic nie zmieni, dalej będą jeździć na zderzaku i to częściej. To proste. Połowa będzie się bała załapać się na mandat, będzie jechać wolniej niż można, inni 120 licznikowe, mądrzejsi 135 licznikowe bo w większości przypadków to dalej jeszcze nie jest 120 km/h, które "liczy" system pomiarowy. Proponujesz kolego 90-100 km/h, powinieneś dalej jeździć rowerem, lub dawać z buta. Przy trzech pasach zrównanie prędkości osobówek z ciężarówkami, przy natężeniu ruchu jak na AOW to chory pomysł. W szkole też byłeś taki niegarnięty ?
Hałas się nie zmniejszy od prędkości to pewne, do mnie przemawia argument że zmniejszy się wypadkowość
23 stycznia, 0:04, Mat:
I bardzo dobrze! Trzeba mieć szacunek i empatię dla ludzi, którzy mieszkają wzdłuż AOW. Współczuję im. W Niemczech, gdzie bywam bardzo często autostradowe obwodnice mają nakaz jazdy z obniżoną prędkością, egzekwowaną przez fotoradary. Ograniczenia są rzędu 80-100-120km/h. Najczęściej stosuje się te dwie ostatnie, a na terenie całego miasta Berlin stosowana jest z powodzeniem to pierwsze ograniczenie i uważam osobiście, iż u nas idąc za dobrym przykładem, powinno się ograniczyć prędkość na AOW do 100km/h. Czas przejazdu 25km obwodnicy Wrocławia, przy tej prędkości to 15 minut. Przy 140km/h pokonanie tej samej odległości to zabiera 11 minut. Czy ktoś umrze, bo dojedzie 4 minuty później?
23 stycznia, 7:54, Gość:
Obym nie zabił nikogo nadrabiając te 4 minuty.
23 stycznia, 9:10, Gość:
Ciekawe, że Ci biedni mieszkańcy jak za ciężkie pieniądze sprzedawali tereny pod AOW to się jakoś tym nie martwili. A teraz raptem przeszkadza?? Trzeba było myśleć pare lat wstecz...
23 stycznia, 10:15, Wrocek kotek:
Co ty bredzisz. Po pierwsze nikt nie sprzedawał terenów pod AOW za " ciężkie" pieniądze. Stawki za wykup były dość niskie. Po drugie. Przebieg AOW miał różne warianty Wybrano najtańszy/najkrótszy/ wariant przebiegający niestety wzdłuż osiedli istniejących od min 20 lat. Po trzecie. Nie wszędzie zamontowano ekrany akustyczne po obu stronach obwodnicy / względy oszczędnościowe/ .Podniesiono za to min. poziom dopuszczalnego hałasu.
Po czwarte. Tak jak pisał mój przedmówca. Ograniczenia prędkości ze względu na hałas występują wszędzie w Europie. Dobrym przykładem są Niemcy, ale także Norwegia, Austria, Francja i wiele innych. Po piąte. Względy bezpieczeństwa. My nie dorośliśmy do przestrzegania przepisów. Rzeczoną AOW większość gna na złamanie karku. Pół biedy jeśli swojego, ale niestety w d mają innych użytkowników drogi. Nie jest rzadkością , że gnają grubo ponad 180 km/h a później spóźniony zjazd i ...bum . Prują bez względu na warunki atmosferyczne często na zderzaku. Ograniczenie powinno wynosić 90-100 km/h. Co mnie obchodzi że jeden z drugim o intelekcie betonu chce się popisać . Pozdrawiam . Szerokiej drogi
Ku woli ścisłość na hałas drogowy w pierwszej kolejności ma wpływ natężenie ruchu, następnie udział samochodów ciężarowych zwłaszcza z naczepami,dalej stan techniczny pojazdów, a dopiero na czwartym miejscu jest prędkość, na piątym plasuje się stan i sposób wykonania drogi. Zmniejszenie prędkości ze140 do 120 km/h. samochodów osobowych to zysk zaledwie 1 dB - okolicznych mieszkańców i tak nie uratuje. Co do tych co jeżdżą na zderzaku i tak się nic nie zmieni, dalej będą jeździć na zderzaku i to częściej. To proste. Połowa będzie się bała załapać się na mandat, będzie jechać wolniej niż można, inni 120 licznikowe, mądrzejsi 135 licznikowe bo w większości przypadków to dalej jeszcze nie jest 120 km/h, które "liczy" system pomiarowy. Proponujesz kolego 90-100 km/h, powinieneś dalej jeździć rowerem, lub dawać z buta. Przy trzech pasach zrównanie prędkości osobówek z ciężarówkami, przy natężeniu ruchu jak na AOW to chory pomysł. W szkole też byłeś taki niegarnięty ?
Trzeba będzie zobaczyć gdzie będą punkty pomiarowe prędkości i 250km/h dalej się będzie latać tylko przed punktem pomiaru stanę na pasie awaryjnym zajaram szluga akurat średnia prędkość spadnie i znowu kita do przodu
23 stycznia, 7:52, Gość:
To ja będę specjalnie jechał na niższym biegu i 90 /h tak żeby silnik ryczał jak oszalaly a inni żeby trąbili.
23 stycznia, 10:28, Wick J:
Co ty tam masz zamiast mózgu. Sieczkę? Tak tylko pytam.
Wielu kierwców to debile i nie powinni mieć PJ
ha ha rewolucja bo za przekroczenie prredksoci będą mandaty
Czy tych dziennikarzy pogięło.
[wulgaryzm] 140 przez miasto?
Ja myślałem ze obniżyli do 80 .
Dalej będą dachować na wjazdach
Skąd u nas przekonanie, że jak droga ma 2,3,4 pasy to od razu można na niej [wulgaryzm]
23 stycznia, 7:52, Gość:
To ja będę specjalnie jechał na niższym biegu i 90 /h tak żeby silnik ryczał jak oszalaly a inni żeby trąbili.
To będziesz jadał przez słomkę do końca swojego obesranego życia.
