Marcin Gałek, spiker Lechii, poprosił o minutę ciszy dla Tadeusza Mazowieckiego, a także dla wybitnego reprezentanta Polski Gerarda Cieślika, legendy Ruchu Chorzów, który zmarł w niedzielę rano. Kibice mieli to jednak za nic - gniazdowy zarządził śpiewanie obraźliwych haseł, a "młyn" się dostosował.
CZYTAJ TEŻ:
Tadeusz Mazowiecki pochowany [ZDJĘCIA]
Śląsk wygrał w Gdańsku! [RELACJA, ZDJĘCIA]
Gerard Cieślik nie żyje (SYLWETKA LEGENDY RUCHU)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?