Polinka we Wrocławiu ma już 10 lat. Zobacz zdjęcia z budowy i otwarcia kolejki linowej Politechniki Wrocławskiej nad Odrą

W czerwcu 2013 r. wylano beton pod fundamenty stacji kolejki. Budowa zakończyła się w wakacje, a jej uroczyste otwarcie nastąpiło 1 października 2013 roku. Jej budowa kosztowała 12 milionów złotych.

Polinka to kolejka gondolowa, która łączy kampus Politechniki Wrocławskiej na wybrzeżu Wyspiańskiego i Geocentrum przy ulicy Na Grobli. Na wysokości 7 metrów kursują dwa wagoniki, które w niecałe trzy minuty są w stanie przewieść pasażerów na drugi brzeg Odry. W jednej kapsule mieści się 15 osób - jest 10 miejsc siedzących i 5 stojących. Polinka kursuje z prędkością 5 metrów na sekundę. Odległość pomiędzy stacjami wynosi 385 metrów.

Studenci Politechniki Wrocławskiej, dla których to najszybsza forma transportu pomiędzy wydziałami i zajęciami, korzystają z niej za darmo. Ale wsiąść do Polinki może każdy, wystarczy kupić bilet, który kosztuje tyle co jednorazowy przejazd w MPK Wrocław, czyli 4,60 zł normalny i 2,30 zł ulgowy. A wsiąść warto, bo z Polinki rozpościera się niesamowity widok. Dziś jest to jeden z obowiązkowych punktów zwiedzania na mapach turystów przyjeżdżających do Wrocławia.

Nazwę wybrało kolegium rektorskie spośród propozycji zgłoszonych przez studentów, między innymi:

• Gondolex;
• ATL - Akademicki Tramwaj Linowy;
• AKL - Akademicka Kolej Linowa;
• PoliBus;
• DUMA REKTORA;
• Kolejka do dziekanatu;
• Bordowy Bolid;
• wielki niewypał;
• Hop przez Odrę;
• Nadodrzanka;
• Obustronny Ciągnik Linowy, w skrócie ObCiągLi.

Ostatecznie padło na Polinkę, a nazwę tę wymyślił  Grzegorz Pac, ówczesny student mechatroniki na Wydziale Mechanicznym.

Wirtualny przejazd Polinką:

***
Zobacz też: Studenci Politechniki Wrocławskiej budują łazik marsjański