Mężczyzna w wieku około 60 lat wpadł pod pociąg Mamry relacji Szklarska Poręba-Olsztyn. Ze wstępnych informacji straży pożarnej wynika, że mężczyzna przeżył - stracił jednak nogę, ma też liczne rany i potłuczenia.
Przytomny, został przewieziony do szpitala. Na miejscu jest policja i prokuratura, które zbadają dokładne okoliczności zdarzenia.
Na stacji Wrocław Mikołajów trwa remont. Nieczynne jest wejście na peron z przejścia podziemnego. Dla podróżnych wytyczone są zastępcze drogi - z peronu schodzi się na ul. Legnicką. Wiele osób przechodzi jednak przez torowisko w niedozwolonym miejscu. Tak było też w tym przypadku.
Wypadek spowodował bardzo duże opóźnienia pociągów przejeżdżających przez stację Wrocław Mikołajów, m.in. ze Szczecina, do Gdyni czy Poznania. Opóźnienia te sięgają dwóch godzin.
- Jeden tor na tej trasie jest w modernizacji, drugi zajęty jest przez skład, pod który wpadł mężczyzna. Nie ma możliwości wprowadzenia objazdów, ponieważ prawdopodobnie nie skróciłyby one czasu podróży - tłumaczył Mirosław Siemieniec z PKP PLK.
Jak poinformował Siemieniec opóźnień na trasie zarówno do Wrocławia Głównego jak i do Poznania można spodziewać się do godz. 18.30.
Siemieniec dodaje, że w miejscu gdzie doszło do wypadku, zapewnione było bezpieczeństwo podróżnych. – Zaprzeczam, że zamknięty tunel pod peronami był przyczyną wypadku. Zapewniliśmy bezpieczne przejście z peronu na peron. Winą była nieostrożność człowieka, który wpadł pod pociąg. Przez takie wypadki nasze pociągi odnotowują kilkadziesiąt tysięcy minut opóźnienia w skali roku - mówi Siemieniec.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?