18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pisząc na Piasku - Módl się i...

Ks. Roman E. Rogowski
Polskapresse
Pierwszy List św. Jana rozpoczyna się głębokim tekstem o objawieniu: "Życie objawiło się... Ono było w Ojcu, a nam zostało objawione" (1 J 1,2). Objawienie, "apokalypsis" - to tajemnicze ujawnienie się Boga.

Na usługach Objawienia jest Teologia, a siostrą Teologii jest Literatura. Właśnie - wracając kiedyś spod moich "Czterech Topoli i Wschłego Dębu" kupiłem w kiosku książkę dziennikarki i pisarki Elizabeth Gilbert pod interesującym tytułem "Jedz, módl się i kochaj". "Bóg to wszechogarniająca miłość" - pisze autorka i w tej duchowej atmosferze ujmuje te trzy ludzkie postawy, które dla Autorki stanowią ponadto przygodę życia. A ja pomyślałem sobie, że jest to dobra formuła, by Wielki Post przeżyć bardzo po ludzku, czyli chrześcijańsku.

"Jedz". Człowiek nie jest aniołem - potrzebuje do życia chleba i wina, i nawet o Jezusie mówiono: "Czemu On je i pije z celnikami i grzesznikami?" (Mk 2,16). Ale jedząc i pijąc, chrześcijanin nie zapomina o tych, którzy nie mogą jeść i pić, bo żyją w skrajnej biedzie. I wtedy bierze sobie do serca polecenie Jezusa: "Wy dajcie im jeść" (Łk 9,13). Żeby tego dokonać, nieraz trzeba ograniczyć własne jedzenie - i to jest istota postu! A ponadto chrześcijanin traktuje swoją wspaniałą religię integralnie i nie dzieli życia na pracę i modlitwę, lecz całe życie - także pracę - przekształca w modlitwę zgodnie z formułą św. Pawła: "Czy jecie, czy pijecie, czy cokolwiek innego czynicie, wszystko na chwałę Bożą czyńcie" (1 Kor 10, 31). A jeżeli "wszystko" (panta), to wszystko z wyjątkiem grzechu!

"Módl się". Elizabeth Gilbert w pewnym miejscu wyznaje: "A wydarzyło się to, że zaczęłam się modlić. No wiecie... do Boga". Właśnie: czy my w ogóle się modlimy i czy modlimy się rzeczywiście do Boga? Czy praktykujemy różne formy modlitwy, wśród nich - "modlitwę wszystkich rzeczy", tak zalecaną przez Apostoła Pawła: "I wszystko, cokolwiek działacie słowem lub czynem, wszystko (panta) czynicie w imię Pana Jezusa, dziękując Bogu Ojcu przez Niego" (Kol 3,17). Ten rodzaj modlitwy zachwala nawet nasza ludowa pieśń religijna: "Niech Cię nawet sen nasz chwali", a żydowski filozof Abraham J. Meschel mawiał: "Idąc, modlę się nogami..."

"Kochaj". "Bóg jest miłością" (1 J 4,8), a wierząc w Niego, mamy kochać - Jego, ludzi i świat. Kochamy Go, gdy realizujemy słowa Wincentego Pola z krzyża w Dolinie Kościeliskiej: "I nic nad Boga", i gdy wypełniamy Jego wolę, zwłaszcza Jego przykazania: "Będziesz miłował swego bliźniego jak siebie samego" (Mt 22,39), a zatem miłość "siebie samego", która jest obowiązkiem wynikającym z przykazania, jest miarą miłości drugiego człowieka. I wreszcie miłość świata - ludzkości jako takiej, przyrody, wszechświata, w ogóle - miłość całego stworzenia, stanowi także nakaz, wynikający z przykazania. "tak Bóg umiłował świat (kosmon)..." (J 3,16) - poucza sam Jezus.

Asceza pozytywna. Greckie słowo "askesis" oznacza pozytywną postawę życiową, polegającą na ćwiczeniu i pracy. Zadomowione w mentalności chrześcijańskiej jako "asceza", przyjęło przede wszystkim aspekt negatywny jako umartwienie, wyrzeczenie, rezygnacja. Dlatego warto wrócić do "ascezy pozytywnej" i realizować propozycję współczesną: "Jedz, módl się, kochaj". Warto zatem spróbować!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska