Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Piłka ręczna: Orły Wenty dostały skrzydeł i rozszarpały Słowaków

Paweł Pluta
Na ME piłkarzy ręcznych Polacy rozgromili Słowację 41:24. Jutro (godz. 18.15) gramy z Danią.

Ciężar gatunkowy drugiego meczu polskich piłkarzy ręcznych na mistrzostwach Europy w Serbii był ogromny. Po przegranej 18:22, i to w bardzo kiepskim stylu, z gospodarzami na inaugurację Euro, ewentualna porażka ze Słowakami praktycznie przekreślałaby szanse biało-czerwonych na awans do drugiej fazy turnieju. A nasi południowi sąsiedzi pokazali w pierwszym meczu z Danią, że już chłopcami do bicia nie są i napsuli wicemistrzom świata sporo krwi, nim ulegli im 25:30.
Na dodatek już przed wczorajszym meczem było wiadomo, że na parkiecie nie pojawi się Krzysztof Lijewski, który w meczu z Serbią naciągnął więzadło poboczne w lewym kolanie. Nic dziwnego, że w takich okolicznościach o wynik starcia ze Słowacją mogliśmy mieć obawy.

Zaczęło się od skutecznej kontry Bartosza Jureckiego, który w 4 minucie miał już na koncie trzy bramki i Polska prowadziła 3:0. Tych kontr w całym meczu biało-czerwoni wyprowadzili w sumie 18, z czego 17 wykorzystali bezbłędnie! Lepsi, ale... procentowo, byli Słowacy, którzy przeprowadzili jedną kontrę i trafili do naszej bramki.

Udanym początkiem meczu w wykonaniu Polaków nie przejęli się nasi rywale i w 8 minucie doprowadzili do remisu po 4. Dalszy przebieg pierwszej połowy nie zapowiadał końcowego pogromu Słowaków, choć gra podopiecznych Bogdana Wenty wyglądała o niebo lepiej niż w pojedynku z Serbią.

W 12 minucie w bramce Michała Wicharego zastąpił Piotr Wyszomirski i była to bardzo dobra zmiana, bo 24-letni zawodnik Azotów Puławy bronił wczoraj świetnie. Po kwadransie Polacy wygrywali 10:7, ale Słowacy znów nas dogonili i w 21 minucie było 11:11. Jak się potem okazało, był to ostatni remis w tym spotkaniu. Tuż przed przerwą, gdy graliśmy w osłabieniu, gola zdobył Karol Bielecki i do szatni schodziliśmy z 4-bramkową przewagą (17:13).

To, co działo się w drugiej połowie, przeszło najśmielsze oczekiwania polskich kibiców. Kontry w wykonaniu Patryka Kuchczyńskiego, gole braci Jureckich sprawiły, że w 37 minucie wygrywaliśmy już 25:15. A im dalej w las było jeszcze lepiej. Polacy grali koncertowo, i to zarówno w obronie, jak i w ataku. Kiedy w 47 minucie prowadziliśmy różnicą dziesięciu bramek (30:20), stało się jasne, że ten mecz wygramy i zapewnimy sobie awans do drugiej rundy ME. Nasi jednak nie zwalniali tempa, tylko przyspieszyli. Między 49 a 56 minutą Orły Wenty rzuciły osiem bramek z rzędu. A na bez-radnych Słowaków żal było patrzeć. Zwycięstwo 41:24 jest najwyższe w historii występów Polaków na ME.

Jutro (godz. 18.15, TVP 2, TVP Sport) biało-czerwoni zmierzą się w ostatnim meczu grupowym z Danią.

Polska - Słowacja 41:24 (17:13)
Polska: Wichary, Wyszomirski - Jaszka 2, Kuchczyński 5, Tkaczyk 8, Bielecki 3, Wiśniewski 1, B. Jurecki 6, M. Jurecki 5, Tłuczyński 2, Jurkiewicz 4, Syprzak 1, Kwiatkowski 3, Zaremba, Orzechowski 1.
Słowacja: Stochl, Putera - Rabek 3, Kukucka 5, Tarhai 2, Dudas, Hruscak, Valo 3, Kopco 2, Petro 3, Mikeci, Duris 2, Urban, Stranovsky 2, Antl 2.

Grupa A - Belgrad
Mecze rozegrane: Serbia - Polska 22:18 (11:7), Dania - Słowacja 30:25 (15:12), Polska - Słowacja 41:24 (17:13), Serbia - Dania 24:22 (10:12).
Jutro: Polska - Dania (18.15, TVP2 i TVP Sport), Serbia - Słowacja (20.15).

1. Serbia 2 4 46-40
2. Polska 2 2 59-46
3. Dania 2 2 52-49
4. Słowacja 2 0 49-71

Grupa B - Nisz
Mecze rozegrane: Niemcy - Czechy 24:27 (9:14), Szwecja - Macedonia 26:26 (14:13), Macedonia - Niemcy 23:24 (12:12), Czechy - Szwecja 29:33 (17:19). Jutro: Niemcy - Szwecja (18.15), Czechy - Macedonia (20.15).

1. Szwecja 2 3 59-55
2. Czechy 2 2 56-57
3. Niemcy 2 2 48-50
4. Macedonia 2 1 49-50

Grupa C - Nowy Sad
Mecze rozegrane: Francja - Hiszpania 26:29 (13:15), Węgry - Rosja 31:31 (19:19). Dziś: Rosja - Francja (18.15), Hiszpania - Węgry (20.15). Piątek: Hiszpania - Ro-sja (18.15), Francja - Węgry (20.15).

1. Hiszpania 1 2 29-26
2. Węgry 1 1 31-31
Rosja 1 1 31-31
4. Francja 1 0 26-29

Grupa D - Vrsac
Mecze rozegrane: Norwegia - Słowenia 28:27 (14:14), Chorwacja - Islandia 31:29 (14:15). Dziś: Słowenia - Chorwacja (18.10), Islandia - Norwegia (20.10). Piątek: Islandia - Słowenia (18.10), Chorwacja - Norwegia (20.10).

1. Chorwacja 1 2 31-29
2. Norwegia 1 2 28-27
3. Słowenia 1 0 27-28
4. Islandia 1 0 29-31

Do drugiej fazy ME awansują po trzy najlepsze zespoły z każdej z grup, z zaliczeniem punktów i bramek z meczów z drużynami, które awansowały. W drugiej fazie trzy pierwsze zespoły z grupy A i B utworzą grupę 1, a z C i D grupę 2.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska