Jak podał dzisiejszy Przegląd Sportowy Gruzin dostał zaległe pieniądze od Józefa Wojciechowskiego. Gdyby biznesmen nie zapłacił, to piłkarz groził wystąpieniem do FIFA i rozwiązaniem kontraktu. Teraz jednak znów wszystko jest w rękach byłego właściciel Polonii.
Ten chciałby, aby zawodnik przeszedł go Jagiellonii (Wojciechowski ma tam biznesowe znajomości), Dwaliszwiliemu na wschód Polski niespieszno. Chociaż powiedział nam, że chce grać w Śląsku, to bliżej mu do Legii, z którą w sprawie indywidualnego kontaktu się dogadał, ale stołeczny klub nie ma środków, by go wykupić.
Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy na Oporowskiej wciąż czeka oferta dla Gruzina. W Śląsku są jednak wyraźnie zniecierpliwieni dylematami piłkarza i nie mają już zamiaru z nim negocjować. Albo więc zaakceptuje tę propozycję, albo w drużynie mistrza Polski nie zagra.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?