MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Piękne gole, rzuty karne i Puchar Polski dla Legii

Mariusz Wiśniewski
Zarówno dla piłkarzy Lecha Poznań, jak i Legii Warszawa, finał Pucharu Polski był meczem o uratowanie sezonu. Obie ekipy zapowiadały przed nim walkę o mistrzostwo kraju, a tymczasem po 24. kolejkach zajmują odpowiednio dziesiąte i piąte miejsce - bez szans dogonienia prowadzącej Wisły Kraków. Co więcej, obie ekipy mogą mieć duży problemy z zajęciem miejsca dającego prawo gry w europejskich pucharach.

Pierwszy odważniej ruszył Lech i od razu pod bramką Legii zaczęło być groźnie. Na gola kibice z Poznania musieli poczekać do 29. minuty. Wtedy Dimitrije Injac zdecydował się na uderzenie z 30 metrów i piłka wpadła w samo okienko warszawskiej bramki. Po przerwie do ataku ruszyła Legia, ale długo nie mogła sobie poradzić z dobrze zorganizowaną obroną Lecha. Aż w końcu na uderzenie zza pola karnego zdecydował się Manu - piłka odbiła się od jednego z rywali i wpadła pod poprzeczkę bramki zespołu z Poznania.

Oba zespoły miały jeszcze szansę na decydujące trafienie, ale brakowało precyzji. Najlepszej okazji nie wykorzystał Michal Hubnik, który z kilku metrów posłał piłkę nad poprzeczką. O wszystkim rozstrzygnęły rzuty karne. Pierwszy do piłki podszedł Bartosz Bosacki i przegrał pojedynek z Wojciechem Skabą. Później nikt już nie spudłował i Puchar Polski trafił do Warszawy.

Lech Poznań - Legia Warszawa 1:1 (1:0), k: 4:5
Bramki: Injac 29 - Manu 66
Sędziował: Paweł Gil (Lublin)
Lech: Kotorowski - Wojtkowiak, Bosacki, Wołąkiewicz, Henríquez - Kriwiec (103 Mikołajczak), Injac (69 Štilić), Đurđević, Murawski, Wilk (75 Kiełb) - Rudnevs.
Legia: Skaba - Rzeźniczak, Choto (76 Cabral), Astiz (46 Komorowski), Wawrzyniak - Manu, Borysiuk, Vrdoljak, Radović, Rybus (59 Kucharczyk) - Hubník.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska