Pałace we Wrocławiu. Kiedyś było ich tu mnóstwo, dziś po wielu nie ma śladu. Zobacz gdzie się znajdowały!

Niegdyś we Wrocławiu stało ponad 30 okazałych pałaców zamków. Wiele z nich rozebrali jeszcze Niemcy, kilka nie wytrzymało wojennego natarcia. Parę się ostało lecz, rzecz jasna, diametralnie zmieniło przeznaczenie i charakter.

Jednym z najlepiej rozpoznawalnych zamków we Wrocławiu jest siedziba dzisiejszego Muzeum Miejskiego. Dawny Zamek Królów Pruskich na pl. Wolności, zwany także pałacem Spätgenów czy po prostu Pałacem Królewskim, wybudowano z inicjatywy barona Hansa Ersnta von Pein und Wechmar. Czterdziesci lat po jego wybudowaniu, w 1750 roku nabył go król Prus Fryderyk II Wielki. Od tamtej pory pl. Wolności stał się głównym miejsce ćwiczeń wojsk królewskich. W XIX wieku zmienił nawet nazwę na pl. "Ćwiczeń", choć głównie nazywany był Zamkowym.

Do dziś pl. Wolności służy za miejsce defilad i akademii wojskowych. To tu ślubują szkoły mundurowe, odbywają się uroczyste zaprzysiężenia "Terytorialsów", czy wręczane są odznaczenia.

Jednym z najstarszych obiektów (historycznie) i jednocześnie najstarszym zamkiem we Wrocławiu jest ten w Leśnicy. Dziś pełni on funkcję domu kultury, w którym odbywają się wystawy, koncerty czy tak słynne konwenty jak "Dni Fantastyki", znane na cały kraj.

Niewiele osób zdaje sobie sprawę, że pierwszy gród powstał w tym miejscu na początku XII wieku. Od XIV wieku zamieszkiwali go wielmoża, a potem rycerze z Zakonu Krzyżowców z Czerwoną Gwiazdą. Podczas wojen napoleońskich w zamku pomieszkiwał Hieronim Bonaparte.

Trudno w tym miejscu nie wspomnieć o pałacu Wallenberg-Pachalych. Obiekt wielokrotnie wystawiany był na sprzedaż lecz dotąd nie kupił go żaden inwestor. Stał się on za to mekką europejskich filmowców, którzy w jego wnętrzach realizują zdjęcia do rozmaitych produkcji.

Jednym z najokazalszych pałaców w sercu miasta jest należący niegdyś do Leipzigerów, dzisiejszy hotel Altus Palace. Ten przepiękny obiekt powstał w drugiej połowie XIX wieku w miejscu dawnej ujeżdżalni koni. Został wybudowany z inicjatywy majętnego bankiera Leipzigera, który jednak długo w nim nie mieszkał. Po kilku latach odsprzedał go Powiatowi, który zainstalował w nim swój urząd.

Do dziś w mieście zachowały się m.in. Pałac Rybischów na ul. Ofiar Oświęcimskich, pałac Pałac Ballestremów na ul. Włodkowica, letni Pałac Biskupi (obecne Muzeum Etnograficzne) czy Pałac Sufraganów (obecna siedziba biskupa) na Ostrowie Tumskim.

Wielu bogaczy chciało mieć we Wrocławiu swój pałac. Niektóre nie przetrwały oblężenia Wrocławia, inne rozebrali jeszcze Niemcy. Wiele z nich było naprawdę okazałymi obiektami, które dziś zupełnie zmieniałyby charakter miejsc, jaki znamy i mijamy na co dzień.

Nierzadko trzeba ogromnej wyobraźni, by uzmysłowić sobie jak mogły wyglądać w przestrzeni miejskiej, bo zachowały się po nich wyłącznie ryciny. Gdzie się znajdowały? Kiedy zniknęły z mapy miasta? Dowiesz się z galerii: