Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pałac, kaplica i oranżeria, otoczone schorowanymi drzewami. Położone na sennych rozlewiskach Głębowic, kryją w lesie niepokojące sekrety

Nadia Szagdaj
Nadia Szagdaj
To jedno z najciekawszych miejsc na Dolnym Śląsku. W Głębowicach na Dolnym Śląsku znajdziecie barokowy kompleks klasztorny, ruiny pałacu, kaplicy i oranżerii, jak i opuszczony dom hodowcy nutrii. Chory starodrzew straszy, a na mokradłach żyje mnóstwo zaskrońców. We wsi obok stoją 300-letnie kapliczki, w szczerym polu. To miejsce jak z książkowego, romantycznego dreszczowca, zaledwie godzinę drogi od Wrocławia, po prostu trzeba zobaczyć!

Głębowice w gm. Wińsko, pow. Wołowskim obfitują w niespodzianki. Od samego wjazdu uwagę przykuwa piękne położenie wsi, porządek i wszechobecna zieleń. Najlepiej to miejsce odwiedzić wiosną, kiedy to niemal na każdym podwórzu czy skwerze kwitną tulipany. Pierwszym zaś obiektem, który imponuje od wjazdu do miejscowości, są wyremontowane w 2018 roku kościół św. Eliasza Proroka oraz klasztor karmelitów.

Pierwsze wzmianki o kościele sięgają roku 1598. Jego obecny kształt wyklarował się po pożarze z roku 1743, kiedy to go odbudowano (1746-1762). Kompleks kościelno-klasztorny przypomina nieco opactwo w Lubiążu, choć jest o wiele mniejszy. Jego wnętrza można zwiedzać w każdą pierwszą niedzielę miesiąca, od godziny 16:00.

Przed kościołem znajdziemy figurę Jana Nepomucena z 1711 roku. Ale to nie jedyny powiązany z parafią zabytek. Pomiędzy Głębowicami, a Trzcinicą Wołowską - wsią obok, znajdują się 300-letnie kaplice, których położenie przywodzi na myśl filmowe kadry i malarskie arcydzieła. Kalwaria w Trzcinicy Wołowskiej to siedem takich przydrożnych kapliczek.

Zobacz kaplice i inne obiekty w Głębowicach na zdjęciach:

W lesie czekają prawdziwe skarby. Na przykład zawalony pałac czy mokradła

Nieprzecenione skarby kryje także las, który pierwotnie pełnił funkcję parku przypałacowego. Krajobraz przypomina tu Luoisiańskie mokradła w delcie Missisipi. A im dalej w las, tym straszniej!

Największe wrażenie zrobił na mnie starodrzew. Chore i obumierające dęby szypułkowe wyglądają tak, jakby chciały porwać przechodniów. Ich powykręcane gałęzie porośnięte są bluszczem. Każde z tych leciwych drzew ma około 200 lat. Na terenie parku można było niegdyś znaleźć kwitnące drzewa jak magnolie, a także tysiącletni dąb, którego obwód wynosił niemal 8 metrów.

Zabytkowy pałac Głębowice został wybudowany w 1824 roku. Również wciągnięty do rejestru zabytków park o powierzchni ok. 38,5 ha i dwa spore stawy, kupił w XIX wieku hrabia Carl Pourtalès, blisko związany z władzami państwa. W klasycystycznym pałacu był między innymi owalny salon "niebieski", po którym dziś zachował się jedynie ledwie widoczny kształt wewnętrznych ścian. Z gzymsów natomiast wciąż spoglądają ptasie reliefy o niepokojącym wzroku.

Wewnątrz pałacu - nie polecam wchodzić, bo wszystko się wali - wciąż zachowały się oryginalne kafle łazienkowe. Zobaczycie tu także stolarkę okienną i drzwiową. Wszystko widać z zewnątrz.

Gdy wojna się kończyła, pałac splądrowali radzieccy żołnierze. Po wojnie funkcjonował tu PGR, mieszkali ludzie. Kiedy Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa sprzedała pałac w prywatne ręce, o ironio, firmie budowlanej, podjęty wcześniej remont nie został dokończony. Pałac jest kompletnie zrujnowany. Klimat jaki tu panuje sprawia, że chce się tu być i nie chce zarazem. Wszystko jest straszne i piękne. Tego nie da się opisać, to trzeba przeżyć.

Ruiny to nie tylko pałace sprzed dziesiątek lat. To także całkiem niedawno wybudowany, niepokojący dom

Po drugiej stronie stawu widzę dom - współczesny budynek. Gdy jednak podchodzę, okazuje się... opuszczony! Sołtys Głębowic, pani Janina Adamus mówi mi potem w rozmowie telefonicznej, że w okolicy była ubojnia nutrii. Ale kiedy osoba, która mieszkała w domu (i doglądała interesu) postanowiła się wyprowadzić, dom opustoszał, został częściowo rozebrany i chyba płonął, bo widać osmalone ściany.

Chcesz zobaczyć zrujnowany dom i inne opisane w tekście? Wejdź w galerię:

Kilka kroków obok znajduję kolejne opuszczone budynki, w tym coś w rodzaju obórki lub chlewu. Tu wciąż są nie tylko mosiężne koła na postronki ale i sznur.

Kaplica i rozbite stele - punkt obowiązkowy!

W dalszej drodze turyści odkryją kaplicę rodu Pourtalès. Wewnątrz panuje półmrok, a ściany zdobią geometryczne wzory i inskrypcje. Przez okno wpada światło słoneczne, co potęguje mroczny klimat. Na piętrze zaś znajdują się stele z rodzinnych grobowców. Niestety, są zniszczone, a krypta zalana i zaśmiecona.

Wstęp do kaplicy jest zabroniony. Należy pamiętać, że to nie tylko zabytek ale także miejsce spoczynku. Należy się mu (jak i całej miejscowości i obecnym tu zabytkom) odpowiedni szacunek.

Ostatnim punktem na trasie spaceru po głębowickim lesie jest oranżeria. Ortogonalna część budynku po części się wali ale pozostałe pomieszczenia nieźle się zachowały. Z dołu widać szklany dach budynku, gdzie hodowano egzotyczne rośliny.

W błocie zaś znajduję odciśnięte racice dzika, a po czasie coś nagle wyskakuje z wszechobecnej wody i biegnie w las. Wycieczka po tym miejscu to niezapomniane wrażenia.

•••
Może zainteresują Cię ruiny kościoła w Kuźniczysku? Koło tej budowli nie da się przejść obojętnie.
•••

Czy mogę zostać na noc w Głebowicach?

Jeśli chcecie odwiedzić Głębowice, powinniście wiedzieć, że można tam wynająć pokój w Garnierówce, w zespole klasztornym, oferującej pokoje z wyżywieniem. To niecała godzina drogi z Wrocławia ale warta przedłużenia na miejscu. Tym bardziej, że miejsce to jest niezwykle cennym przyrodniczo terenem. W Dolinie Łachy (obszar Natura 2000) znajdziecie między innymi siedliska żurawi, traszki i zaskrońce, oraz chmary nietoperzy.

Pałac, kaplica i oranżeria, otoczone schorowanymi drzewami. ...

•••
Zobacz jeszcze nasz materiał z ciekawej wystawy:

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska