Za nami 18. edycja Otwartych Mistrzostw Wrocławia. Proszę o kilka liczb, które uświadomią nam, z jak wielką imprezą sportowo-rekreacyjną mamy do czynienia?
W minionym roku w 25 dyscyplinach wystartowało ok. 35 tys. ludzi. Z tego 95 proc. to mieszkańcy Wrocławia, a reszta przyjezdni. Czasami w naszych zawodach biorą udział całe rodziny. Rekordy frekwencji mieliśmy w siatkówce, w której wystartowało aż 66 drużyn. Nie ma takiej drugiej imprezy w kraju, żeby brało w niej udział tyle zespołów. W innych dyscyplinach drużynowych musieliśmy wprowadzać limit startujących.
Czy oprócz Wrocławia, w którymś z polskich miast organizuje się tak wielkie zawody, jak OMW?
Kilka lat temu robiliśmy sondę i okazało się, że nigdzie w kraju nie ma tak dużej i cyklicznej imprezy, jak u nas. Mieliśmy natomiast pytania z innych miast w Polsce, np. z Lublina czy z Łodzi, jak zorganizować takie zawody. Nie wierzono nam, że my robimy to praktycznie społecznie. Budżet OMW, na poziomie 180 tys. zł na 2011 rok, finansuje gmina Wrocław oraz sponsorzy: Decathlon, Zina. W tym roku pomogą nam też sklepy meblowe Agata. Udział w OMW jest bezpłatny. My zapewniamy obiekty, sędziów, a najlepsi uczestnicy otrzymują medale, dyplomy i puchary. A od sponsorów sprzęt sportowy lub bony na zakupy.
Jakie były początki Otwartych Mistrzostw Wrocławia?
Do czasu przełomu polityczno-gospodarczego organizowano Wojewódzką Spartakiadę Zakładów Pracy. Walczono wtedy o nagrody i to była często nadęta i sztuczna rywalizacja. Impuls do organizacji zawodów dla tych, co chcą, a nie muszą, dali Marek Danielak oraz Jerzy Kosa i tak w 1993 ruszyła pierwsza edycja OMW, w której wystartowało wówczas aż 19 tys. osób.
Co spędza sen z powiek sekretarzowi zarządu OMW?
Kryzys dotknął wszystkich i nasz budżet też się zmniejszył. Z tego względu musieliśmy zrezygnować z niektórych dyscyplin, w tym roku np. z pływania, łyżwiarstwa i darta. Wierzę, że wrócimy jeszcze do rekordu z 2005 r., kiedy w OMW wzięło udział 44 tys. osób.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
