W czwartek zarząd województwa dolnośląskiego – po zakończonym konkursie na stanowisko dyrektora pogotowia ratunkowego we Wrocławiu - powołał na tę funkcję Zbigniewa Mlądzkiego.
- Wybór Zbigniewa Mlądzkiego uzasadniony jest posiadanymi, wysokimi kwalifikacjami zawodowymi, doświadczeniem w pracy na stanowiskach kierowniczych oraz umiejętnościami menadżerskimi do pełnienia funkcji Dyrektora Pogotowia. Zbigniew Mlądzki jest absolwentem Wydziału Lekarskiego Akademii Medycznej, ponadto ukończył studia podyplomowe związane z zarządzaniem podmiotami opieki zdrowotnej. Na uwagę zasługuje również dotychczasowy przebieg pracy zawodowej w obszarze opieki zdrowotnej. Zbigniew Mlądzki pełnił funkcje zarządcze m.in. dyrektora Szpitala MSWiA we Wrocławiu, wiceprezesa Dolnośląskiego Centrum Zdrowia Psychicznego, Dyrektora Naczelnego spółki Sanatoria Dolnośląskie, prezesa Wrocławskiego Centrum Rehabilitacji i Medycyny Sportowej - tak wybór nowego dyrektora argumentował zarząd województwa.
Mlądzki pełnił do tej pory również funkcję dyrektora Wydziału Restrukturyzacji Ochrony Zdrowia w urzędzie marszałkowskim.
Nowy dyrektor jest ortopedą. Sam o sobie na portalu znanylekarz.pl pisze tak: - Posiadam specjalizację z ortopedii, traumatologii i rehabilitacji medycznej. Doświadczenie zawodowe zdobyłem w szpitalu im. L. Rydygiera w oddziale ortopedyczno-urazowym. Przez wiele lat byłem ordynatorem oddziału rehabilitacji ZOZ Szpitala dla Szkół Wyższych we Wrocławiu i Centrum Rehabilitacji Medycyny Sportowej we Wrocławiu.
Pod koniec listopada zarząd województwa dolnośląskiego odwołał z funkcji dyrektora pogotowia ratunkowego Wincentego M., który jest podejrzany o popełnienie przestępstw na szkodę pogotowia. Przypomnijmy, że Wincenty M. i dwie inne osoby z kierownictwa pogotowia zostały zatrzymane, a potem aresztowane w połowie października. Śledczy zarzucają im zamiatanie pod dywan sprawy śmierci pacjenta, mobbing, nepotyzm i nieprawidłowości przy inwestycjach prowadzonych przez pogotowie. Na początku listopada sąd okręgowy całą trójkę zwolnił z aresztu. Wincenty M. wpłacić musiał 20 tysięcy złotych kaucji.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?