Strażacy weszli do mieszkania, z którego wydobywał się dym. Część z nich sprawdzała, co dzieje się na wyższych piętrach.
Duże zadymienie oraz mocno „zagracone” wnętrze utrudniało poszukiwanie źródła pożaru oraz przeszukanie pomieszczeń. Kolejnym utrudnieniem był agresywny mężczyzna, który przeszkadzał strażakom w prowadzeniu akcji - opowiada Krzysztof Gielsa, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Strazy Pożarnej w Oławie. - Tu na szczęście pomogli lokatorzy i obecni na miejscu policjanci – agresor został szybko unieszkodliwiony i wyprowadzony poza strefę działań
.
Ewakuowano 14 osób z tego budynku. Niestety, w mieszkaniu, w którym doszło do pożaru, odnaleziono nieżyjącego mężczyznę. Źródło pożaru znajdowało się najprawdopodobniej koło wersalki.
Mężczyzna siedział nieruchomo, oparty o łóżko, a na jego ciele widać było wyraźnie skutki oddziaływania ognia - dodaje Gielsa.
W mieszkaniu znaleziono też m.in. trzy 11-kilogramowe butle z gazem propan-butan, które udało się wynieść na zewnątrz budynku.
Dogaszanie pożaru trwało ponad dwie godziny. Wszystkie mieszkania sprawdzono pod kątem obecności tlenku węgla. Władze miasta na ten czas zapewniły mieszkańcom autokar, by mogli się schronić. Po zakończonej akcji, pogotowie energetyczne podjęło decyzję o przywróceniu zasilania energetycznego w mieszkaniach (za wyjątkiem tego, w którym doszło do pożaru) i mieszkańcy mogli wrócić do swoich mieszkań.
CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?