Podczas kontroli pojazdu w Stroniu Śląskim zdenerwowany kierowca poprosił funkcjonariuszy o pomoc. Okazało się, że mężczyzna wiózł dwutygodniowe dziecko do szpitala. Dziewczynka dusiła się. Sytuacja była bardzo poważna. Liczyła się każda sekunda.
Policjanci przekazali informację dyżurnemu najbliższego komisariatu policji w Lądku Zdroju. Ten powiadomił pogotowie ratunkowe. Policjanci, żeby nie tracąc czasu sami eskortowali samochód aż do szpitala. Tam dziecko trafiło w ręce lekarzy. Uratowano mu życie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?