Narodowe Forum Muzyki: Lutosławskim zaczął się bogaty sezon artystyczny

– Wrocław stanie się centrum światowej muzyki – witał gości Andrzej Kosendiak, dyrektor NFM. – Czekaliśmy na to 70 lat, najdłużej orkiestra symfoniczna, która zagrała pierwszy raz w wolnym Wrocławiu 29 czerwca 1945 roku, na gruzach miasta. Mam nadzieję, że muzyka, którą będziemy się dzielić w tym wspaniałym wnętrzu, poruszy państwa serca – dodał. Świetnie wypadła druga część piątkowego koncertu – Benjamin Shwartz poprowadził wykonanie Koncertu na orkiestrę _Witolda Lutosławskiego, natomiast część pierwsza, z pianistką Alice Sarą Ott grającą przepiękny przecież, _I Koncert fortepianowy b-moll op. 23 _Piotra Czajkowskiego, była zdecydowanie słabsza.
Już przed południem, na konferencji prasowej, Andrzej Kosendiak zapowiedział bogaty sezon, pełen muzyki nie tylko klasycznej, ale także jazzu, muzyki świata i koncertów jubileuszowych. To u nas wystąpią laureaci XVII Konkursu Chopinowskiego (ich koncert 25 października poprowadzi Marek Pijarowski). – Będziemy świętować 80. urodziny Arvo Pärta (30 października), estońskiego mistyka muzyki współczesnej – mówił dyrektor NFM. To w NFM, 25 maja wystąpi London Symphony Orchestra pod dyrekcją Antonia Pappano, a 30 maja Wiedeńskimi Filharmonikami pokieruje Semyon Bychkov. 9 lipca zaśpiewa w NFM Mariusz Kwiecień – znakomity baryton, towarzyszyć mu będzie Ewa Vesin – sopranistka, a Orkiestrą Symfoniczną NFM dyrygować będzie Jacek Kaspszyk. Wśród nowości znajdą się: Festiwal Pory Roku, projekt Paula McCreesha poświęcony Vivaldiemu, Piazzolli i Haydnowi. W wakacje oczywiście nie zabraknie koncertów z cyklu _Singing Europe – wydarzenia z programu Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016. W projekcie biorą udział amatorskie chóry młodzieżowe z całej Polski, które będą pracować pod kierunkiem Agnieszki Franków-Żelazny i Paula McCreesha. 6 lipca wystąpią w finale, z Aleksandrą Kurzak – świetną sopranistką i tenorem Robertem Alagną.
Wśród nowych cyklów koncertowych znakomicie zapowiada się Jazz i muzyka świata. Na pierwszym z tego cyklu koncercie, planowanym na 10 października, wystąpi Concha Buiki, zwana królową flamenco. Największym wydarzeniem będzie koncert znakomitego trębacza Wyntona Marsalisa (11 lutego), który wystąpi z Jazz at Lincoln Center Orchestra. Ci, którym w zeszłym roku nie udało się wcisnąć na koncert Mulatu Astatke, zwanego ojcem chrzestnym ethno-jazzu, powinni wybrać się na jego koncert 23 stycznia. Jest wybitnym multiinstrumentalistą, grał u nas na wibrafonie, Wurlitzer piano, instrumentach perkusyjnych. Warto go posłuchać. 8 listopada 25-lecie obchodzić będzie zespół Raz Dwa Trzy. Nie zabraknie koncertów edukacyjnych. – Nie trzeba znać się na muzyce, wystarczy się na nią otworzyć i słuchać – zachęcił Kosendiak.