Na Politechnice Wrocławskiej powstają setki wynalazków. Tylko część z nich jednak trafia do biznesu

Tylko w 2018 roku Politechnika Wrocławska uzyskała 94 nowe patenty. Tym razem dolnośląską uczelnię wyprzedził Zachodniopomorski Uniwersytet Technologiczny w Szczecinie, ale w poprzednich latach to wrocławska jednostka otrzymywała najwięcej zgód.

Procedura udzielania patentów nie jest prosta i trwa kilka lat. Wynalazki, jakie są chronione prawem od 2018 roku, zgłaszane były już dużo wcześniej. Wśród docenionych przez komisję znalazły się na przykład:

1. Urządzenie do badania oporów toczenia krążników,
2. Ceramiczny moduł mikroprzepływowy ze zintegrowaną mikrofalową linią transmisyjną
3. Latarnia uliczna
4. Pompa zębata o zazębieniu zewnętrznym

I wiele innych.

Dla przeciętnego człowieka większość tych nazw brzmi niezrozumiale. Istotne jest natomiast czy wynalazki te powstają tylko dla idei, czy może jest dla nich miejsce w przemyśle i biznesie.

Anna Szczypka z Wrocławskiego Centrum Transferu Technologii Politechniki Wrocławskiej tłumaczy, że dla najciekawszych pomysłów przygotowywana jest oferta, by mogły być wykorzystywane na co dzień.

- W ciągu ostatnich 5 lat w Politechnice Wrocławskiej zgłoszonych zostało około 500 wynalazków. Z tego wyselekcjonowaliśmy 200 pod kątem ich potencjału komercyjnego. Następnie po przeprowadzeniu pogłębionej analizy wybraliśmy około 100, dla których przygotowaliśmy oferty technologiczne dla przemysłu. Do tej pory w ramach poszukiwań nabywców, negocjacji oraz wydarzeń promujących wynalazki (np. targi) mniej więcej 50 wynalazków zostało wdrożonych do środowiska gospodarczego na drodze sprzedaży oraz udzielenia licencji w ramach 60 umów - mówi Anna Szczypka.

Z uczelni do biznesu trafiło więc około 10% wszystkich opatentowanych pomysłów. Liczba ta nie wydaje się imponująca, ale z raportu ASTP Proton - europejskiego stowarzyszenia dla profesjonalistów zajmujących się transferem wiedzy między uniwersytetami a przemysłem wynika, że wynik ten znajduje się ponad średnią osiąganą przez podobne uczelnie w innych krajach Europy Zachodniej.

Projekty wrocławskich studentów

1. Robotyczna szachownica
Zbudowana została przez studentów koła naukowego KoNaR. Nagrodzona medalami na zawodach w Chinach i USA.

2. Chwytak
Wynalazek ten znalazł się na pokładzie rakiety REXUS wystrzelonej z kosmodromu Esrange Space Center w szwedzkiej Kirunie.

3. LEM Thunder
Jest to pierwszy w Polsce lekki motocykl elektryczny przystosowany do rajdów w trudnych warunkach terenowych, jak np. Rajd Dakar.

4. Bolid PWR Racing Team
Twórcy będą w nim brali udział w zawodach Formuły Student.

5. Aplikacja rozliczająca rachunki
Stworzona przez studenta PWR aplikacja pomaga w rozliczaniu bieżących rachunków i panowaniu nad domowym budżetem. Skorzystać mogą z niej właściciele, zarządcy mieszkań i najemcy.

6. Autonomiczna łódź podwodna
Nowy model zbudowany przez członków KN Robocik. Zaprojektowana została w ten sposób, aby samodzielnie, na podstawie wgranych informacji, rozpoznawać przedmioty i reagować na nie. Ma w przyszłości wyręczać na przykład spawaczy podwodnych.

Przeczytaj także:
Studenci Politechniki Wrocławskiej stworzyli inteligentną łódź podwodną, z którą teraz pojadą do USA

Studia, a co po nich?

Ważniejsza od studenckich wynalazków jest przyszłość ich twórców. Oni sami często obawiają się o to, czy uda im się po zakończeniu nauki pracować w zawodzie. Także opiekun koła naukowego Robocik, prorektor ds. studenckich dr inż. Jacek Lamperski, podczas ubiegłotygodniowej premiery autonomicznej łodzi podwodnej podkreślał, że nie każdemu zdolnemu absolwentowi Politechniki Wrocławskiej udaje się osiągnąć sukces. Oni natomiast, jako władze uczelni, robią wszystko, aby zapewniać tym osobom jak najwięcej możliwości dobrego startu w przyszłość.

Im się udało

Andrzej Charytoniuk z Działu Informacji i Promocji PWr podaje przykłady kilku osób, które po ukończeniu uczelni kontynuują pracę w podobnych dziedzinach.

1. dr Jan Kędzierski - na PWr tworzył roboty społeczne, bada zagadnienia związane ze sztuczną inteligencją. Wspólnie z innymi pracownikami katedry Robotyki i Automatyki zbudował robota FLASH, który w różnych wersjach trafił m.in. do USA, Portugalii, Wielkiej Brytanii. Jest założycielem firmy FLASH Robotics, gdzie obecnie pracuje nas stworzeniem interaktywnego robota, który będzie uczył dzieci języków obcych.

2. Kacper Budnik i Jak Byrtek - jako studenci byli członkami Akademickiego Klubu Lotniczego i budowali bezzałogowe samoloty na zawody w USA, Australii i Chorwacji. Obecnie założyli firmę BZB UAS, gdzie stworzyli pierwszy w Polsce komercyjny samolot pionowego startu. Prototyp miał swoją premierę w ubiegłym miesiącu. Nie udało mu się jednak wystartować. Został przewieziony do serwisu.

3. Szymon Dzwończyk - podczas studiów na PWr działał przy projekcie SCORPIO, gdzie tworzył łaziki marsjańskie, które z powodzeniem rywalizowały na zawodach w USA i Polsce. Po studiach założył firmę budującą takie łaziki. Jego pierwsze dzieło to tzw. Turtle Rover.

4. Piotr Sobolewski – na Politechnice Wrocławskiej działał w kole naukowym TK Games, które tworzyło różne aplikacje i gry na telefony komórkowe. Między innymi współtworzył oficjalną grę dla Wrocławia, gdy miasto pełniło rolę Europejskiej Stolicy Kultury.

Zobacz także: Woda butelkowana czy kranówka - co lepiej pić we Wrocławiu