Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Morawiecki we Wrocławiu: Polska nie zamknie kopalni w Turowie

mk
Morawiecki zapowiedział, że będzie przekonywał Komisję Europejską i stronę czeską przedstawiając nowe okoliczności.
Morawiecki zapowiedział, że będzie przekonywał Komisję Europejską i stronę czeską przedstawiając nowe okoliczności. K_kapica_afk
Kopalni Turów i zmuszeniu samolotu pasażerskiego Ryanair do lądowania na Białorusi poświęcona była konferencja premiera Mateusza Morawieckiego. Podczas spotkania w Brukseli, na które szef rządu poleciał po wizycie we Wrocławiu, strona polska przedstawi nowe okoliczności pozwalające kontynuować pracę kompleksu w Turowie. Premier będzie chciał przekonać również do wstrzymania ruchu lotniczego między Unią Europejską i Białorusią do czasu uwolnienia aresztowanego wczoraj opozycyjnego blogera i siedzących w areszcie przedstawicieli mniejszości polskiej na Białorusi.

Trybunał Sprawiedliwości Komisji Europejskiej (TSUE) w piątek, 21 maja, nakazał wstrzymanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów, która zaopatruje w paliwo elektrownię Turów. Czesi przekonali TSUE, że odkrywkowa kopalnia zabiera wody gruntowe ich mieszkańcom.

Premier Mateusz Morawiecki podczas spotkania z dziennikarzami w poniedziałek, 24 maja, w Dolnośląskim Urzędzie Wojewódzkim kategorycznie odrzucił możliwość zamknięcia kompleksu w Turowie. Szef rządu polskiego podkreślił, że zamknięcie kopalni grozi katastrofą ekologiczną, a także zagraża bezpieczeństwu energetycznemu Polski.

Morawiecki zapowiedział, że będzie przekonywał Komisję Europejską i stronę czeską przedstawiając nowe okoliczności. Wskazał, że budowa tzw. ekranu, który ma zabezpieczyć Czechów została wcześniej przyspieszona i Polska Grupa Energetyczna zakończy tę inwestycję nie w 2023 r., jak wcześniej planowano, lecz we wrześniu tego roku.
Premier dodawał, że nawet zamknięcie kopalni, do którego, jak zaznaczył, Polska nie dopuści, nie pozwoliłoby na zakończenie pompowania wody.

- Więc ten element sporu polsko-czeskiego nie zostałby wyeliminowany - tłumaczył Mateusz Morawiecki i dodawał, że wydanie nowej koncesji spowoduje, iż będzie można ją zaskarżyć i prowadzić dyskusje w oparciu o pełne instrumentarium prawne.

- W Turowie kopalnia i elektrownia to scalony mechanizm, który produkuje do 7 procent polskiego prądu i zapewnia pracę 5000 ludzi i byt 5000 rodzin. Nie możemy pozwolić sobie na takie ryzyko dla rodzin i instytucji: szkół żłobków, szpitali i domów. Nie możemy pozwolić sobie na ryzyko utraty dostaw energii elektrycznej - mówił premier Morawiecki. Szef rządu przyznał, że doszło do zaognienia sporu między Polską i Czechami, jakiego dawno nie było i wskazał na kontekst polityczny sprawy - w Czechach zbliżają się wybory - i zapewnił, że będzie rozmawiał o tym z premierem Czech.

- To ciekawe, że naszym sąsiadom czeskim, czasami niemieckim, przeszkadza kopania na węgiel brunatny. Ale po drugiej stronie granicy, po stronie czeskiej, także po stronie niemieckiej, istnieją kopalnie i elektrownie, które funkcjonują, mają się dobrze i nikomu nie przeszkadzają - zakończył ten wątek konferencji premier.

W dalszej części Mateusz Morawiecki zapowiedział, że dziś i jutro w Brukseli będzie rozmawiał o lądowaniu polskiego samolotu w Białorusi.
- Wczoraj doszło do aktu rządowego terroryzmu ze strony Białorusi. Lecący z Grecji do Wilna samolot Ryanair został przechwycony pod pozorem fałszywego, jak się wydaje, alarmu i doszło do jego przymusowego lądowania na terenie Białorusi. Zrobiono tak, żeby aresztować aktywnie działającego na rzecz demokracji i społeczeństwa białoruskiego Ramana Pratasiewicza - wyjaśniał Morawiecki. W Brukseli premier Polski zaproponuje, żeby wszystkie loty z Białorusi do Unii Europejskiej i w odwrotnym kierunku były wstrzymane do czasu wypuszczenia Pratasiewicza, a także przedstawicieli mniejszości polskiej na Białorusi. Z Wrocławia premier poleciał do Brukseli.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska