Pierwszym łupem miliczanina był motocykl o wartości 3 tys. zł zaparkowany na jednym z osiedli. Jednoślad udało się odzyskać jeszcze tego samego dnia. Był ukryty na korytarzu jednego z budynków mieszkalnych. Dzięki relacji świadków, mężczyznę udało się złapać w ciągu tygodnia od dokonanej kradzieży. W czasie zatrzymania 40-latek był kompletnie pijany i na czas wytrzeźwienia, trafił do policyjnego aresztu.
Mieszkaniec Milicza jest doskonale znany policjantom. Jak się okazało to nie był jedyny jego wybryk w ostatnim czasie. Mundurowym udało się ustalić, że w czerwcu 40-latek dwa razy włamał się do altanek na terenie ogródków działkowych w Miliczu. W sumie ukradł trzy kosiarki o łącznej wartości 2 tys. zł. Teraz mężczyzna może trafić za kratki nawet na 10 lat.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?