Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miasto czeka na wykonawcę, a gruz leci ludziom na głowę

Marcin Kruk
Marcin Kruk
Tynk leci ludziom na głowy. Mieszkańcy czują się  zagrożeni i oczekują od ZZK remontu budynku, ale na razie mogą spodziewać się jedynie doraźnej naprawy. Fragmentu tynku, który zalega na chodniku już blisko dwa tygodnie, nikt z nich do dziś nie sprzątnął, bo to zadanie właściciela komunalnej kamienicy
Tynk leci ludziom na głowy. Mieszkańcy czują się zagrożeni i oczekują od ZZK remontu budynku, ale na razie mogą spodziewać się jedynie doraźnej naprawy. Fragmentu tynku, który zalega na chodniku już blisko dwa tygodnie, nikt z nich do dziś nie sprzątnął, bo to zadanie właściciela komunalnej kamienicy Fot. mk
Tynk leci ludziom na głowy. Mieszkańcy czują się zagrożeni i oczekują od ZZK remontu budynku, ale na razie mogą spodziewać się jedynie doraźnej naprawy. Fragmentu tynku, który zalega na chodniku już blisko dwa tygodnie, nikt z nich do dziś nie sprzątnął, bo to zadanie właściciela komunalnej kamienicy.

Na głowy ludzi przechodzących koło kamienicy przy ul. Łanowej na Klecinie sypie się tynk. Mieszkańcy budynku skarżą się, że od dziesięcioleci nie mogą doprosić się w Zarządzie Zasobu Komunalnego remontu. Podkreślają, że spadający ze ściany gruz stanowi zagrożenie dla ich bezpieczeństwa. Rzeczywiście, od ściany kamienicy, w której znajduje się wejście do budynku, tynk odchodzi całymi płatami, odsłaniając ceglaną ścianę.

ZZK twierdzi, że – chociaż kawał tynku spadł już 30 września – koniecznie było zamówienie wysięgnika, co opóźni prace: – Dostaliśmy zgłoszenie w tej sprawie i po oględzinach biuro obsługi klienta doszło do wniosku, że musi usunąć nie tylko ten zgłoszony fragment, ale cały tynk, który tam odchodzi od ściany. Trzeba było poczekać na wysięgnik, a w związku z tym, zrobimy to na początku przyszłego tygodnia. Wykonawca będzie sprawdzał, w których miejscach ten tynk mógłby odpadać i za jednym razem naprawimy wszystkie te osłabione elementy – informuje Urszula Hamkało z Zarządu Zasobu Komunalnego.

Mieszkańcy budynku skrupulatnie przestrzegają przepisów. Zalegającego na środku chodnika gruzu nikt z nich do tej pory nie sprzątnął, ponieważ ustawa wskazuje, że powinien zrobić to właściciel, czyli w tym przepadku ZZK. Obsypany tynk zatem leży od końca września, stając się psią toaletą.

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska