Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Miały być luksusowe apartamenty blisko centrum Wrocławia, a… przecieka dach. Mieszkańcy się skarżą, developer nie reaguje

Maciej Rajfur
Maciej Rajfur
Inwestycja sprawia problemy. Po 2 latach od oddania nadal jedna trzecia miszkań jest wolnych, a mieszkańcy obecni mają problemy.
Inwestycja sprawia problemy. Po 2 latach od oddania nadal jedna trzecia miszkań jest wolnych, a mieszkańcy obecni mają problemy. Maciej Rajfur
Inwestycja "Miasto Ogród Karłowice" cieszyła się ogromną popularnością zanim jeszcze powstała. Reklamowana była jako "ekskluzywne apartamenty blisko centrum". Jednak po dwóch latach od ukończenia budowy, do kupienia została aż jedna trzecia lokali, a mieszkańcy zgłaszają spore problemy.

Kiedy Rafin Developer budował tę inwestycję, cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Trudno się dziwić. Po pierwsze, znakomita lokalizacja (kilka minut tramwajem czy samochodem do centrum), duże mieszkania (niektóre z tarasami i ogródkami), blisko tereny zielone, no i dobry wyjazd z miasta.

Firma reklamowała całość jako ekskluzywne wille w wielkomiejskim stylu. Wisienką na deweloperskim torcie są tarasy na dachach, klimatyzacja i podwyższony standard wykończenia. Oczywiście ma to swoją cenę.

Zobacz też: Tanie domy we Wrocławiu. Tak wyglądają najtańsze budynki jednorodzinne na sprzedaż w naszym mieście

Zapytaliśmy Rafin Developer, ile mieszkań zostało zaoferowanych w ramach inwestycji "Miasto Ogród Karłowice"? Ile już zostało sprzedanych, a ile wolnych (jeszcze do kupienia). Jaka jest skala metrażu mieszkań? A także, jaka jest średnia cena za metr kwadratowy w tej inwestycji?

Niestety, firma nie chciała nam podać informacji uznając je za „dane poufne” przedsiębiorstwa. Tymczasem te informacje są ogólnie dostępne.

Jak podaje portal rynekpierwotny.pl, za metr kwadratowy trzeba tam zapłacić minimalnie 13 tys. zł. To oznacza, że za 60-metrowe mieszkanie musimy wyłożyć prawie 800 tys. zł.

„Miasto Ogród Karłowice” ma 79 lokali o bardzo różnym metrażu. Są mniejsze 40-metrowe mieszkanka, ale także takie po 60, 70, czy nawet ponad 100-metrowe apartamenty (największy ma 118).

Zobacz też:

Nie ma chętnych na luksusowe apartamenty

Mimo początkowo dużego zainteresowania, nadal jest sporo mieszkań do kupienia. Po 2 latach od momentu wprowadzania się pierwszych lokatorów, została prawie 1/3 wolnych lokali (27 według portalu rynekpierwotny.pl).

- Myślę, że ludzi odstrasza cena, która mocno poszła do góry w ostatnich latach. A po drugie, szybko rozeszły się informację o problemach tej inwestycji. Największy kłopot to zalewanie wodami opadowymi. Regularnie mieliśmy zalane garaże – także w trakcie budowy. Odpompowywano tam wodę. Myślę, że to może potem wpływać na zagrzybienie tych pomieszczeń – mówi jeden z mieszkańców inwestycji „Miasto Ogród Karłowice”.

Nie chce podawać swoich danych, żeby nie narazić się deweloperowi. Dodaje jednak, że inwestycja przedstawiana jako ekskluzywna, wcale się taka nie okazała.

- Ma zaskakująco sporo minusów. Wszystko słychać przez cienkie ściany, problemy przy obfitych deszczach. Przecieka dach mieszkania na ostatnim piętrze. To absurd. Znajomy mi zwracał uwagę na błędy projektowe tych budynków np. okna w głębokich zagłębieniach. Do tego problemy z wentylacją i roletami zewnętrznymi – dodaje mieszkaniec.

Jego zastrzeżenia potwierdzają opinię wystawiane w Internecie tej inwestycji.

Zobacz też:

Mieszkańcy się skarżą

Dach jest źle wykonany, w każdym mieszkaniu na ostatnim piętrze zaczyna przeciekać - u mnie po roku, u sąsiadów po 1.5, u innych to już trwa od roku i bezskutecznie jest naprawiane. Developer nie odpowiada już na zgłoszenia z formularza usterkowego, mimo że ma obowiązek odpowiedzieć w ciągu 2 tygodni. Nie znaczy to, że nie ma napraw, robotnicy chodzą po dachach i naprawiają, nie informując właścicieli, a mają taki obowiązek. Oczywiście, po naprawach zostawiają bałagan i zniszczenia” – pisze pani Anna.

Jak dodaje, zgłoszone usterki są naprawiane „po długich przepychankach”. Walka ze źle działającą klimatyzacją trwała ponad rok.

„3 rolety przestały nam działać i już ponad 2 miesiące naprawiają. Wentylacja jest źle wykonana, u mnie wypuszcza powietrze do łazienki zamiast zasysać, więc po remoncie u sąsiadów miałam całe mieszkanie w pyle. Słychać głosy sąsiadów, zapewne będzie też czuć zapachy” – wymienia pani Anna.

Pani Galina miesiąc temu tak pisała o inwestycji:

Prawie dwa lata temu kupiłam tu mieszkanie z tarasem i byłam z niego bardzo zadowolona. Ale teraz nie życzyłabym takiego mieszkania nawet swojemu wrogowi. Ściany w sypialniach są zalewane od ponad roku. Tynk jest miękki jak budyń. Po deszczach nie działa oświetlenie w całym mieszkaniu. Tam, gdzie odpadł tynk, widać jak woda płynie między blokami. Czuć zapach pleśni. Listwy przypodłogowe i prawdopodobnie podłoga uległy zniszczeniu. Dodatkowo nie działa klimatyzacja i oświetlenie na tarasie. Nawet sobie nie wyobrażałam, że wysoki standard wykonania zamieni się dla mnie w wysoki standard usterek. Pomimo tego, że wszystkie problemy zgłosiłam od razu, do tej pory żaden z nich nie został naprawiony. Firma albo nie potrafi, albo nie chce wypełnić swoich zobowiązań gwarancyjnych wobec klienta.

A zatem wszystko to, co miało stanowić o prestiżu lokali stało się jego wadą – tarasy, klimatyzacja, ogródki, rolety, ściany, wentylacja.

Zobacz też: Wyjęliśmy z archiwum zniszczone zdjęcia Wrocławia. Aż trudno było uwierzyć, że okażą się takimi perełkami!

Co na to deweloper?

Zapytaliśmy Rafin Developer, czy były/są jakieś problemy z oddaną inwestycją? Czy mieszkańcy zgłaszają jakieś niedogodności i poprawki? A jeśli tak, to czego dotyczą usterki i jak firma na nie reaguje?

- Pragniemy wskazać, że specyfika inwestycji deweloperskiej i złożoność procesu budowlanego generuje ryzyko wystąpienia usterek w każdym nowym budynku mieszkalnym (i nie tylko). Dotyczy to nie tylko naszej firmy, ale też każdego dewelopera realizującego inwestycje mieszkaniowe. Jako deweloper z wieloletnim doświadczeniem mamy wypracowane procedury regulujące cały proces diagnozowania i usuwania usterek, który oparty jest na następujących, generalnych założeniach – pisze enigmatycznie Magdalena Banaszak, kierownik działu marketingu Rafin Developer.

Nie odpowiada wprost na żadne z pytań, ale przypomina, że przed podpisaniem przez klienta umowy przedwstępnej i wydaniem mieszkania przedstawicie Rafin i generalnego wykonawcy wraz z klientem dokonują tzw. przedodbioru mieszkania, mającego na celu ustalenie i zaewidencjonowanie ewentualnych usterek, a w konsekwencji ich usunięcie przed wydaniem lokalu.

Po odebraniu mieszkania przez klienta, ma on oczywiście prawo do zgłoszenia usterek gwarancyjnych na zasadach określonych w umowie sprzedaży.

- Praktyka pokazuje, że usterki gwarancyjne również występują, choć w zdecydowanie mniejszej skali – dla przykładu obecnie na inwestycji Miasto Ogród w trakcie usuwania mamy łącznie 8 usterek gwarancyjnych w 7% mieszkań wydanych klientom, które zostaną usunięte do 31.12.2023 roku. Co ważne, przyczyny usterek zostały już usunięte, pozostały do usunięcia jedynie skutki. Oczywiście po wskazaniu przez redakcję konkretnych przypadków, jesteśmy gotowi zaprezentować szczegóły podjętych przez nas działań – zapewnia Magdalena Banaszak.

Zastrzega, że proces usuwania usterek może trwać do 30 dni, choć zdarzają się przypadki wydłużenia czasu z uwagi na konieczność uruchomienia wykonawców zastępczych, bądź wystąpienie problemu ze zdiagnozowaniem przyczyn powstania konkretnej usterki.

- Są to przypadki sporadyczne, ale występują. Jesteśmy świadomi, że zdarzają się przesunięcia w terminach usuwania usterek, jednak nie wynikają one z naszej złej woli, a jedynie z czynników zewnętrznych takich jak m.in. konieczność pozyskania wykonawców zastępczych, czy też konieczność poczekania do momentu wystąpienia odpowiednich warunków pogodowych. Niemniej jednak, nasze działania finalnie doprowadzają do usunięcia przyczyn i skutków usterek, co jest kwestią najistotniejszą – podsumowuje pracownik Rafin Developer.

od 16 lat

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska