Uczestnicy Manify spotkają się o godz. 14 pod pomnikiem Fredry i przemaszerują dookoła Rynku. W tym roku hasło spotkania brzmi "Za kryzys płacą kobiety".
"Rok temu na ulicach Wrocławia solidarnie protestowałyśmy przeciwko antyspołecznej polityce miejskiej - przede wszystkim przeciwko zadłużaniu się i wydawaniu publicznych pieniędzy na budowę stadionu oraz organizację Euro 2012. Decyzje o tych inwestycjach zostały podjęte bez uwzględnienia realnych potrzeb obywateli i obywatelek. Ostrzegałyśmy, że koszt tej imprezy poniesiemy my wszyscy, zwłaszcza mieszkanki Wrocławia.Dzisiaj pozostaje nam tylko powiedzieć: "A nie mówiłyśmy…?" - piszą organizatorki marszu i dodają, że rzeczywistość po Euro 2012 nie wygląda różowo. "Mamy rosnący dług miasta i spółek miejskich, który jest przerzucany na nas poprzez podnoszenie opłat i podatków oraz zaprzestanie inwestycji odpowiadających na palące potrzeby mieszkańców i mieszkanek miasta. Powoduje to nie tylko spadek jakości życia, ale także realne zubożenie nas wszystkich. Taka polityka miejska pogłębia społeczne i ekonomiczne skutki światowego kryzysu. Zamiast prowadzić prospołeczną politykę, magistrat funduje nam cięcia przy jednoczesnym powiększaniu zadłużenia na kolejne igrzyska. Raz jeszcze musimy wspólnie wykrzyczeć nasz gniew i powiedzieć: Za kryzys płacą kobiety!. Bo to przede wszystkim kobiety ponoszą konsekwencje wzrostu kosztów życia i polityki opartej na cięciach. To one w pierwszej kolejności tracą pracę i na ich barkach spoczywa konieczność wykonywania niepłatnej pracy opiekuńczej" - dodają organizatorki.
W ubiegłym roku we wrocławskiej Manifie wzięło udział kilkaset osób (zobacz ZDJĘCIA z Manify 2012).
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?