- Ciężarówka jechała od strony Polkowic w kierunku Wrocławia. Autobus, jadący od strony Wrocławia, skręcał w lewo w ulicę Paderewskiego. Wjeżdżał do miasta. Wtedy doszło do zderzenia - mówi st asp. Jan Pociecha, rzecznik lubińskiej policji. - Na razie za wcześnie, by stwierdzić, kto jest winny.
Cysterna przewoziła kwas solny. Krótko przed zderzeniem z autobusem pracowniczym, została rozładowana.
Na szczęście w chwili wypadku cysterna była pusta
Po opatrzeniu trzy osoby wypisano do domu już wczoraj. Cztery musiały zostać w szpitalu: trzy na oddziale ortopedycznym i jedna na chirurgii.
- Jeden z pacjentów, najbardziej poszkodowany, ma uraz klatki piersiowej. Jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo - mówi Jarosław Sieracki, dyrektor szpitala. - Stan pozostałych osób również jest stabilny.
Na miejsce bardzo szybko przybyli strażacy. Wypadek zdarzył się w pobliżu strażnicy. Gdy pasażerowie wydostali się z autobusu, strażacy opróżnili baki z paliwa.
Pracowniczy K-87 należy do prywatnego przewoźnika. Jechał z Lubina do Polkowic.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?