Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Liga Mistrzów. Robert Lewandowski napoczął Arsenal

Piotr Janas
W najciekawiej zapowiadającym się środowym meczu piłkarskiej Ligi Mistrzów Bayern Monachium rozgromił u siebie Arsenal Londyn 5:1. Pierwszą bramkę dla Bawarczyków zdobył Robert Lewandowski.

Napastnik reprezentacji Polski należał do najgroźniejszych zawodników na boisku. Już w pierwszej połowie mógł skompletować hat-tricka, ale albo brakowało mu szczęścia, albo fenomenalnie bronił Petr Cech. Były bramkarz Chelsea nie mógł jednak zrobić nic, kiedy kapitalnym podaniem do Lewandowskiego popisał się Thiago Alcantara, a upadający Polak oddał bardzo trudny pod względem technicznym strzał głową, którym otworzył wynik.

Arsenal odpowiedział 2 minuty później. Piłkę w bramce strzeżonej przez Manuela Neuera umieścił Mesut Özil, ale prowadzący te zawody arbiter, po konsultacji z sędzią stojącym za bramką, nie uznał tego gola. Telewizyjne powtórki pokazały, że Niemiec zdobył bramkę ręką. Ta sytuacja jeszcze nie podłamała „Kanonierów”, ale mistrzowie Niemiec byli tego wieczora bezlitośni i jeszcze przed przerwą zdobyli dwie bramki. Po przerwie Bayern ukuł jeszcze dwa razy - za sprawą Arjena Robbena i Thomasa Müllera. Honorowe trafienie dla gości zaliczył Olivier Giroud.

Polscy kibice w środowy wieczór mogli się także emocjonować występem innego reprezentanta Polski - Wojciecha Szczęsnego. Jego AS Roma prowadziła z Bayerem Leverkusen już 2:0, ale „Aptekarze” między 46 a 51 minutą doprowadzili do wyrównania. Zwycięstwo rzymianom uratował Pjanic, który w 80 min wykorzystał rzut karny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska