Takie drobne naprawy będą się zdarzały. Jednak dziś ma już zniknąć zaplecze ekipy budowlanej, czyli baraki i toalety. Potem zaczną się odbiory techniczne, a na 3 września zaplanowano uroczyste otwarcie z imprezami. Paulina Ułazowska, studentka Państwowej Wyższej Szkoły Zawodowej w Legnicy, jest zachwycona wyglądem Rynku.
- Piękny - mówi Paulina. - Pewnie przetrwa setki lat. Nie będzie już kałuż. Ale dla nas, kobiet, jest problem, bo na szorstkiej nawierzchni łamią się obcasy. Wczoraj można już było wreszcie dojść do półtonowej mosiężnej kuli, ustawionej w pobliżu fontanny.
- Robi wrażenie - kiwa z uznaniem głową legniczanin Paweł Trojnacki. - Rynek zmienił się na lepsze. Tylko martwi mnie, że w centrum jest tak dużo pustych lokali. Teraz wypadałoby też wyremontować budynki, bo nie pasują do tego miejsca.
Pomalowano podcienia w tzw. śledziówkach, co przywróciło blask tym kamieniczkom. Legnickie pary robią sobie już zdjęcia przy studni zakochanych. - Obudowa jest nowoczesna i abstrakcyjna - mówi Mieczysław Dymyt. - Tylko czy ten kamień i kolorystyka pasują do tego miejsca? Trzeba będzie się przyzwyczaić.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?