Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kupisz kałasznikowa, ale bez ognia ciągłego

Leszek Michniewicz
Z Leszkiem Michniewiczem, sprzedawcą broni ze sklepu Secpol przy ul. Gwarnej, rozmawia Marcin Torz.

Niedawno pojawił się pomysł, ostatecznie odrzucony, aby na czas polskiej prezydencji w Unii Europejskiej zakazać noszenia przy sobie broni. Ilu wrocławian takie rozporządzenie by dotyczyło?
Z racji wykonywanego zawodu znam ok. 500 osób, które mają broń palną. Z moich ostrożnych szacunków wynika, że we Wrocławiu może ich być znacznie więcej. Nawet ok. 5 tysięcy.

Po co wrocławianom broń palna?
Spora grupa ma broń, z której korzysta w celach sportowych. Inni to kolekcjonerzy, ludzie z pasją. W sumie niewielu jest wrocławian, którzy mają broń, ponieważ obawiają się o swoje życie. Zresztą, aby dostać pozwolenie, trzeba przejść szereg procedur. To nie jest wcale proste.

Polacy najczęściej kupują broń krótką, czyli pistolety i rewolwery. Które modele są najpopularniejsze?
Z pistoletów klienci wybierają najczęściej austriackiego glocka. Od razu może dodam, że to bajka, że jest zbudowany z plastiku. Tylko korpus jest plastikowy. Rewolwery? Oczywiście, klasą samą w sobie jest marka Smith&Wesson. Jednak taki rewolwer sporo kosztuje, bo 4 tys. zł. Są rzecz jasna również rewolwery innych marek, za które trzeba zapłacić nieco ponad tysiąc złotych.

Jak to jest z zasięgiem broni krótkiej? Bohaterowie filmów strzelają ze znacznych odległości i trafiają...
Strzelać, oczywiście, można na różną odległość. Ale skuteczny zasięg to 25 metrów. Kula rzecz jasna doleci o wiele dalej, ale trafić np. z broni krótkiej w cel wielkości arbuza to już nie lada sztuka.

We Wrocławiu są kolekcjonerzy broni palnej. Jeden z nich ma 100 egzemplarzy

Wynika z tego, że na dalszą odległość trzeba strzelać z broni długiej. Można taką kupić?
Można.

Ale ja nie mam na myśli wiatrówki czy broni sportowej, lecz np. AK-47, czyli popularnego kałasznikowa.
Ja też nie miałem na myśli wiatrówki. Można w Polsce legalnie kupić kałasznikowa czy inny rodzaj broni długiej. Nasze prawo na to zezwala.

No to ładnie. Jedna seria z kałasznikowa wystarczy, by zabić kilkadziesiąt osób...
Broń długa sprzedawana jest tylko i wyłącznie w wersji półautomatycznej. Czyli nie można przełączyć jej na ogień ciągły, a strzelamy tylko na "single fire". Poza tym, jak już wspominałem, aby uzyskać pozwolenie na broń, trzeba przejść szereg procedur, w tym testy psychologiczne.

Mamy we Wrocławiu kolekcjonerów z prawdziwego zdarzenia? Takich, co w swoich zasobach mają np. kilkanaście sztuk broni?
Oczywiście. W naszym mieście jest wiele osób, które pasjonują się bronią. Z tego, co wiem, jeden z wrocławian ma w swojej kolekcji około stu sztuk różnego rodzaju broni palnej. MAT

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska