Pracownicy ze świdnickiego schroniska proszą o pomoc w odnalezieniu osoby, która w Miłkowicach na Dolnym Śląsku miała porzucić wychudzonego 10-letniego psa z ogromną raną na szyi. Rana była tak głęboka, że odsłaniała pierścienie tchawicy i ubytki w mięśniach. Nefryt, bo tak została nazwana znajda, musiał wiele przecierpieć.
Koszmarnie okaleczony pies. Kto to zrobił?
Rana nie goiła się od dłuższego czasu. W środku pojawiły się larwy much. Na szczęście udało się usunąć je z ciała zwierzęcia.
- Ze względu na rozległość ubytków w skórze szyi, w przyszłości może być konieczna operacja rekonstrukcji rany, w tym przeszczep wolnych płatów skóry - przekazują pracownicy świdnickiego schroniska.
Uruchomiono zbiórkę na dalsze leczenie Nefryta. To jednak nie koniec działań, jakie planują podjąć pracownicy schroniska. Trwają poszukiwania osoby, która w tak bezduszny i okrutny sposób mogła potraktować bezbronne zwierzę.
- Jeśli ktoś rozpoznaje Nefryta lub wie, kto mógł doprowadzić go do tak strasznego stanu, prosimy o kontakt. Osoba odpowiedzialna za to okrucieństwo musi zostać pociągnięta do odpowiedzialności - dodają.
Zobacz też:
Link do zrzutni na leczenie znajdy znajdziecie TUTAJ >>
Placówka znajduje się przy ul. Pogodnej 3. Obiekt jest czynny codziennie od godz. 11 do 16, a we wtorki do godz. 18.30.
Tutaj trafił ocalony zwierzak:
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.221.5/images/video_restrictions/0.webp)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?