Kolejna podwyżka cen za wywóz śmieci? Miasto unieważniło przetarg, bo zaproponowane oferty były za drogie

W środę (15 lutego) otrzymaliśmy informację o unieważnionym przetargu na wywóz śmieci. Wrocławscy urzędnicy liczyli, że po grudniowej podwyżce roczne opłaty odbioru odpadów komunalnych zmieszczą się w kwocie do 380 mln zł.

Okazało się, że zgłoszone oferty przekroczyły wyznaczony budżet o 100 mln zł. Mimo zaistniałej sytuacji wiceprezydent miasta zapewnia, że kolejnych podwyżek nie będzie.

- Co najważniejsze, ceny dla wrocławian nie zmienią się. Ustalone w grudniu stawki dla naszych mieszkańców pozostaną bez zmian - mówi Jakub Mazur, wiceprezydent Wrocławia.

Problem wywozu śmieci wciąż pozostaje nierozwiązany. Do końca marca odbiór odpadów ma odbywać się w trybie zamówienia. Urzędnicy przygotowują kolejne przetargi, aby przez następne trzy miesiące wywóz śmieci funkcjonował na podobnej zasadzie. Równolegle ma powstać plan rocznego wywozu śmieci. Szacowana wartość projektu wyniesie pół miliarda zł.

Przemysław Zaleski, prezes miejskiej spółki Ekosystem opisał planowane zmiany w systemie gospodarki odpadami. Założenia opierają się na zwiększeniu liczby sektorów i poszerzeniu obszaru działalności spółki Ekosystem.

Jak dodaje Grzegorz Rajter z Urzędu Miasta, chodzi o uzupełnienie „rynku śmieciowego” o inicjatywy komunalne, jak kompostownia na Janówku czy biogazownia. Dodatkowo, Wrocław chce wziąć na siebie także odbiór śmieci, a publiczno-prywatne lub prywatne firmy mają odpowiadać za utylizację i zagospodarowanie.

- W planach zawarta jest także wrocławska Regionalna Instalacja Przetwarzania Odpadów Komunalnych. Mogłaby powstać w terminie 2 lat od momentu przygotowania niezbędnych dokumentów i pozwoleń - dodaje Grzegorz Rajter.

Wciąż jednak nie podjęto konkretnych decyzji, wprowadzających długoterminowe rozwiązania.