Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Kierowcy MPK Wrocław ignorują przystanek w centrum miasta. Mieszkańcy składają skargi, ale bez efektu

Michał Perzanowski
Michał Perzanowski
Mieszkańcy Przedmieścia Oławskiego skarżą się, że mimo machania z zewnątrz lub wciskania przycisku „STOP” w środku autobusu, kierowcy ignorują prośbę i jadą dalej.
Mieszkańcy Przedmieścia Oławskiego skarżą się, że mimo machania z zewnątrz lub wciskania przycisku „STOP” w środku autobusu, kierowcy ignorują prośbę i jadą dalej. Michał Perzanowski / Polska Press
Mieszkańcy Przedmieścia Oławskiego wielokrotnie wysyłali skargi do firmy Michalczewski. Kierowcy autobusów regularnie nie zatrzymują się bowiem na przystanku „Skwer Krasińskiego”, który jest położony w samym centrum miasta.

„Skwer Krasińskiego” to bardzo ważny dla miejskiej komunikacji przystanek. Znajduje się między Galerią Dominikańską a Dworcem Głównym PKP. Zatrzymuje się na nim 6 linii autobusowych.

Pasażerowie wsiadają i wysiadają w newralgicznym miejscu, tuż przed przejściem dla pieszych. Z tego względu przystanek został oznaczony jako „na życzenie”, aby nie blokować ruchu, gdy nie jest to konieczne.

Mieszkańcy Przedmieścia Oławskiego skarżą się, że mimo machania z zewnątrz lub wciskania przycisku „STOP” w środku autobusu, kierowcy ignorują prośbę i jadą dalej. Dyskusja została podjęta na Facebooku, na grupie „Przedmieście Oławskie”.

- Przestroga dla osób wysiadających na przystankach „Skwer Krasińskiego” - autobusy firmy Michalczewski po raz kolejny, mimo wciśniętego przystanku STOP, nie zatrzymują się na przystankach. Poszła kolejna skarga i będę wnioskować m.in o zmianę statusu tych przystanków. - napisał pan Piotr.

Zirytowani mieszkańcy wyrazili swoje opinie. Oto niektóre z nich:

  • - Nie zatrzymują się także gdy się macha na przystanku. Było nas pięcioro a troje zatrzymywało. Trudno nie zauważyć. - napisała pani Sylwia.
  • - Winne jest przede wszystkim kierownictwo MPK, bo nie interesuje się takimi, ważnymi sprawami. Już po pierwszej skardze proceder powinien zostać wyeliminowany. - skomentował pan Radosław.
  • - Ja rozumiem, że kontrolka w autobusie może się zepsuć, ale w takim wypadku trzeba się zatrzymać a nie jechać zwłaszcza że na wysokości przystanku krzyczy się do niego, żeby się zatrzymał a on dalej jedzie. - dodał pan Piotr.

Pani Mirella stwierdziła, że napisała już trzy skargi i nic się w tej kwestii nie zmieniło. Poniżej treść jednego z pism:

- W dniu 20.11.2022 oczekiwałam na autobus linii 145 na przystanku Skwer Krasińskiego n.ż (słupek 20336), który miał być o godzinie 08:06. Na przystanku było ze mną 5 osób. Gdy autobus nadjeżdżał, troje zatrzymywało, machając. Kierowca się nie zatrzymał i przejechał ignorując przystanek i ludzi. Innym razem, już jako piesza, widziałam podobną sytuację, ale nie zauważyłam numeru linii. Dodam jeszcze, że w wyżej wspomnianym dniu jechałam do pracy. - napisała.

Zirytowani mieszkańcy dodali, że nie zamierzają poprzestać ze skargami, na które nie uzyskują odpowiedzi. Jednocześnie składają wniosek o zmianę statusu na przystanku, by autobusy obowiązkowo zatrzymywały się na „Skwerze Krasińskiego”.

Gazeta Wrocławska zwróciła się z prośbą o wyjaśnienie problemu, ale również nie otrzymała żadnej reakcji ze strony firmy Michalczewski.

Przystanek znajduje się tutaj:

Nie przeocz

Zobacz także

Musisz to wiedzieć

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gazetawroclawska.pl Gazeta Wrocławska