Most Wschodni ma połączyć ul. Armii Krajowej i ul. Krakowską z ul. Olszewskiego na Biskupinie i Mickiewicza na Sępolnie. Wydział Środowiska i Rolnictwa Urzędu Miejskiego wydał decyzję środowiskową, która zezwalała na rozpoczęcie prac już w sierpniu 2013 r.. Odwołali się jednak od niej członkowie dwóch stowarzyszeń „Akcja Park Szczytnicki” i „Przyjazna Wyspa”. Próbowali udowadniać, że budowa zniszczy cenny ekologicznie obszar. Wskazywali m.in. że przez most ucierpią setki gatunków nietoperzy, a także bociany. Sprawa trafiła do Samorządowego Kolegium Odwoławczego. To dziś wydało decyzję. Jest korzystna dla miasta.
ZOBACZ TEŻ: Miasto ogłasza przetarg na budowę obwodnicy Leśnicy
- Sprzeciw obu stowarzyszeń był bardzo dobrze przygotowany - przyznaje Stanisław Hojda, prezes wrocławskiego SKO. - Udowadniali, że inwestycja zaszkodzi przyrodzie. Częściowo oczywiście tak będzie, ale miasto pokazało również, że nie będzie to szkodliwość aż tak duża, by blokować budowę tej drogi – mówi.
Kolegium utrzymało więc w mocy decyzję środowiskową wydaną przez urząd miejski, czyli de facto pozwoliło na realizację inwestycji.
Ale do gotowego mostu jeszcze daleka droga. Na razie spółka Wrocławskie Inwestycje przygotowuje dokumentację niezbędną do budowy. Żeby prace ruszyły, potrzebne są pieniądze – i to niemałe. Wiadomo, że miasto chciało poszukać prywatnej firmy, z którą razem zrealizuje tę inwestycję (firma wyłożyłaby pieniądze na most, a miasto później płaciłoby jej miesięczny czynsz za jego użytkowanie). Z szacunków magistratu wynika, że potrzeba około 400 mln zł.
Prezydent Rafał Dutkiewicz powiedział dziś, że budowa mostu Wschodniego to kwestia kolejnej kadencji. Z kolei w lutym 2013 r. wiceprezydent Maciej Bluj obiecywał, na łamach Gazety Wrocławskiej, że Aleja Wielkiej Wyspy (most wraz z drogą łączącą go z ul. Mickiewicza i al. Armii Krajowej) powstanie do 2016 lub 2017 r. Tego terminu raczej nie uda się jednak dotrzymać.
Zwłaszcza, że od decyzji SKO można się jeszcze odwołać do sądu administracyjnego i zapewne oba stowarzyszenia skorzystają z tej możliwości.
Trzy lata wcześniej stowarzyszenia odwoływały się już od niemal tej samej decyzji magistratu. Wtedy SKO podtrzymało ich zdanie.
- Ale wtedy chodziło o drogę czteropasmową. A teraz budowana ma być droga dwupasmowa – tłumaczy Stanisław Hojda.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?